ac

ja o***ac sniadanie isc do sklepu kupic zarcie na silke do domu do pracy

dzis oficjalnie zaczynam FEEEEEEEEEEERRRRRRRRRRIIIIIIIEEEEEEEE musze sie u***ac tanim winem Zmieniony przez - TomQ-MAG w dniu 2008-01-24 12:08:43

Mysle zeby do***ac serii na barki bo barki praktycznie nigdy nie mam jakos w choy mocno zmeczone i moze temu nie rosna ? Ale moze byc tak ze bede mial np 4 serie wiecej niz na male grupy ?

było go za***ać i schować w tapczanie

ooo faktycznie ***ać abona narazie nie ma za duzo floo zeby zamawiac w sklepie a glupiego nitrobolona sobie kupie u siebie

z tym ze ja musze ich pilnowac... Nie maja zadnego zeszytu tylko qrwa na jakiejs kartce wpisuja. Trzeba cos w***ac i za godzine na trening

coś mi sie musiało po***ać za dużo browców

trzeba isc cos w***ac. Wpadne kiedys tam

mmm poszła by! myslalem ze sam w domu siedze ale widze ze pare koxow tez zostalo jutgro moze gdzies wyskocze na balety ale nie chce mi sie troche jechac 30 km zeby sie na***ac

dobra bo zamiast o koksie gadamy jak baby o szmatach ide se przy***ać omena dżołk ide spac - pozdro

***ać schematy. słuchał już ktoś nowego HG? ściągnąłem z ciekawości, bo jakoś nigdy min ten przepalony warszawiak nie pasował.

no byłem, chcieli mi w***ać mandat za zakłócanie ciszy nocnej.

A czy w czasie regeneracij , nie jest wielkim zlem na***ac sie do nieprzytomnosci ?:D . Taki odpoczynek psychiczny

A czy w czasie regeneracij , nie jest wielkim zlem na***ac sie do nieprzytomnosci ?:D . Taki odpoczynek psychiczny Obstawiałbym że jest, co za dużo to niezdrowo :)

Kur** mać! Ja *******ę! Czy to tak zawsze musi się kończyć? Była szansa na medal, była gigantyczna przewaga nad Jacobsenem, i wszystko poszło się ***ać... ech! Fakt, swoje Małysz zrobił, ale liczyłem dziś na znacznie więcej.

No ciekawie sie zapowiada. Z jednej storny moze i lepiej ze Vic nie startuje (oczywiscie szkoda kolesia)ale przez to AC bedzie jeszcze bardziej emocionujacy. Najbardziej ciekawi mnie jak zaprezentuje sie Phil Heath i Dexter.

Wklejajmy w tym temacie tylko to co dotyczy AC zawodowcow, dla amatorow jest osobny temat. Kilka zdjec z expo:

Imo Phil nie bedzie wygrywac na wiekszych zawodach typu mr.o , ac. Mimo naprawde dobre wygladu, to nie jest imo kandydat na mistrza.

Kpina, nie robiacy zadnych postepow od wielu lat żółw ninja z przerosnietymi kapturami, slabymi nogami wygral AC. Phil Heath go miazdzyl pod kazdym wzgledem, Kai Greene tez porazka, tułow krotki jak u dzieciaka, zalane plecy no i to gejostwo. Phil Heath zdecydowanie najlepszy, takich łap dawno nie bylo w BB, uda tez masakra.

Dokładnie taki Branch Warren czy Badell po prostu nie maja prawa wygrac zawodow takiej rangi jak AC, bo zwyczajnie na to nie zasluguja, chocby nie wiem jaka mase zrobili.