Szacuny
0
Napisanych postów
203
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1380
szkoda, szkoda
Popelniasz bledy, za wczesnie wszedles na cięzary wlasciwie maksymalne i az supramaksymalne. 2 max powtorzenia (zaliczone) wykonuje sie w ostatnim ciezkim treningu przed zawodami.
Od poczatku oscylujesz na 95-100% CM ??PM...stanowczo za mocno. Taki sposob treningu nie ksztaltuje sile tylko zajezdza CUN, spadki przyjda szybko (chyba, ze ktos trenuje na bombie)
Na tym etapie ciągnął bym objetosciowke (6/5/4 powtorzenia) lub przeplatal wysoka objetosc z srednia intensywnoscia na 3-2PM.
W klacie mocno=prawie zawsze spadek sily.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Zabrakło docisku w 2 powtorzeniu, podobny prolem jak u mnie. Ja tam bym zmniejszył CM na Twoim miejscu, bo żyłowanie na siłe chyba na wiele się nie zda.
Szacuny
2
Napisanych postów
14945
Wiek
40 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
56805
Hubert ma hardcorowy trening,sam widział i sam się na niego zdecydował...w 6tygodni na normalnym planie za dużo nie osiągnie i to chyba każdy wie nawet ja taki leszcz
Postawił sobie wysoko poprzeczkę i pozostało tylko zapyerdalać....zauważcie to jest przygotowanie typowo pod zawody,a nie robienie siły zwykłym planem
Hubert stać Cię na więcej
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
Szacuny
0
Napisanych postów
203
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1380
Postawił sobie wysoko poprzeczkę i pozostało tylko zapyerdalać....zauważcie to jest przygotowanie typowo pod zawody,a nie robienie siły zwykłym planem
to nie ma nic wspolnego z treningiem typowo pod zawody, w dodatku taki termin w tym sporcie nie wystepuje. Czy trenujemy do zawodów, czy dla siebie schematy/metody treningowe sa bardzo podobne (chyba, ze ktos startuje w sprzecie). Nie ma nic gorszego w ksztaltowaniu sily jak ktos zaklada na sztange wiecej niz aktualnie moze podniesc (szczegolnie bedac kilka tyg. przed "celem") i to nie jest za******lanie tylko niewiedza.
Plan, planem, ale trzeba go dostosowac do swoich aktualnych zyciowek.
Hubert, proponuje zejscie z ciezarow i bazowaniu na wyzszym zakresie powtorzen (6-4), a w pozostalych cwiczeniach (pomocniczych) cwiczyc typowo pod hipertrofie miesniowa, az gdy wejdziesz w trening ciezko-atletyczny.
Szacuny
2
Napisanych postów
14945
Wiek
40 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
56805
Może i masz rację,że plany są takie same bez względu,czy się przygotowuje do zawodów czy samemu dla siebie robi sprawdzianu(żle to ujęłam),ale z niewiedzą to raczej się nie zgodzę
Ale nie wierzę,że wchodząc teraz na zakres powtórzeń 6-4 osiągnie taki wynik jaki planuje...to takie moje zdanie
Ale już kończę,bo zaraz dostanę zyebkę za niepotrzebne udzielanie się w temacie
Zmieniony przez - vena84 w dniu 2010-09-25 10:59:46
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
Szacuny
399
Napisanych postów
72270
Wiek
43 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
304533
Vegl przyznam Ci rację ale częściowo. Nic co robię nie jest spowodowane niewiedzą. Postawiłem wszystko na jedną kartę żeby osiągnąć jak najlepszy wynik w krótkim czasie. Wiem że jakbym wystartował z pułapu niższego o 5 kg to ukończyłbym ten plan. Czuję to.
Nie mam zamiaru trenować siłowo, postanowiłem dla frajdy wystartować w Złotoryi a nie chcę tam zamykać stawki. Nie było czasu na plan długofalowy bo jeszcze trzy tygodnie temu nie wiadomo było na 100% czy zawody się odbędą. Po zawodach wracam do swojego reżimu treningowego, czyli skupiam się na kształtowaniu sylwetki.
Obniżam ciężary jednak dalej jadę tym planem. Jak nie ukończę go z wynikiem 170 kg to pyerdolę wl.
W ostatnim czasie sprawy osobiste ciągle wytrącają mnie z rytmu, cierpi regeneracja więc to też ma niewątpliwie wpływ na efektywność treningu.
Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2010-09-25 11:18:57
Szacuny
0
Napisanych postów
203
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1380
Nie do konca zrozumieliscie mnie ;). W zaden sposob nie chcialem Cie urazic z ta "niewiedza"
vena84 Przy poprawie rekordu na objetosci (np na 6 PM) rekord sily maksymalnej bedzie znacznie wiekszy i bedzie wieksza przebitka.
Przyklad na moich rekordach:
150x6 - 175x1
155x6 - 185x1
160x6 - 192,5x1
172,x6 - 205-207,5x1
sprawdza sie to na wielu osobach.
Ksztaltowanie sily w WL to bardzo delikatna sprawa. Zawsze lepiej pociagnac dluzej na nizszej/sredniej intensywnosci niz dlugo na bardzo wysokiej. Szczyt formy bedzie na okres zawodow, bo wtedy robisz 100 %CM lub +100 % CM (gdy palisz).
Po kazdym nieudanym podejsciu na treningu, zawsze odbije sie to na sile i obciazaniu CUN...powoli sie zbiera i zbiera, az zamiast progresu + 10-15kg mamy spadek - 5 kg.
W 6-tyg mozna spokojnie + 10 kg dodac do wyniku przy Twoim zaawansowaniu.
Nie ma najmniejszego sensu zakladac progresu +20-25 kg w 6-8 tyg, bo to jest fizycznie (czysto) niewykonalne u kazdego zawodnika zaawansowanego.
Szacuny
399
Napisanych postów
72270
Wiek
43 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
304533
25.09 sobota
nogi
1. Jump squat dynamicznie rampa 3
20 x 3
25 x 3
30 x 3
35 x 3
40 x 3
2. Przysiad rampa 5 65 x 5
85 x 5
105 x 5
125 x 5
145 x 5
155 x 5
3. rdl rampa 8
85 x 8
95 x 8
105 x 8
115 x 8
4. Wykroki chodzone 4 x 8
15 x 8
18 x 8
21 x 8
21 x 8
5. Żuraw 4 x 10
0 x 10
0 x 10
0 x 10
0 x 10
6. wspięcia stojąc 3 x 10 i zejście -10% co seria na max reps
81 x 10
111 x 10
141 x 10
126 x 29
111 x 31
96 x 34
7. Spięcia na ławce rzymskiej 3 x max
czas - 80 minut
Wstawili co prawda nie klatkę ale mini racka czy jak to nazwać. W każdym razie coś na czym można bezpiecznie robić przysiady.
Siady chyba dostatecznie głęboko, poczułem mimo niewielkiego ciężaru.
Rdl spokojnie.
Wykroki dały w kość porządnie.
Żuraw - masakra. Nie mogłem wstac po ostatniej serii.
Łydy tak dojechałem że chodzenie przychodziło z trudem.
Dobiłem brzuch i do domu
Tu nasz "nowy nabytek". Trochę wysoko są te zabezpieczenia ale nie narzekam.
Dzisiaj były nuki więc góra bez pompy. Waga ok 89 kg, widać że poszło głównie w bebech
Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2010-09-25 21:17:44