GINEKOMASTIA cz. 4

a teraz nowa klata( dodam jeszcze, ze od operacji mam 5 kg więcej)











Zmieniony przez - kamelo99 w dniu 2022-12-19 13:49:01

Łoł ale szybko się goisz już to zaj**iście wygląda .

Czyli lepiej kasy dołożyć i odrazy iść do dobrego fachowca

Fajnie jak byś pokazał jeszcze od dołu,i miejsce z którego był pobrany lipotransfer czyli w twoich przypadku nogi,to też jest bardzo ważne.Jak efekt u ciebie końcowy będzie zadowalający to też startuje z tym tematem.Rylski mi sporo za dużo wypalił tłuszczu i troche tego będzie żeby wyrównać,do tego mam blizny ogromne i skóra mi sie łuszczy na tych teraz płaskich sutach.

jasne, tylko nie wiem czy będzie widać dobrze po nogach, ale praktycznie nie ma sladów, jeszcze jakieś malutkie po siniaku( co do klaty od dołu no to wiadomo, ja też obecnie jestem na masie wiec to nie będzie wyglądać idealnie+ dopiero miesiac po











Zmieniony przez - kamelo99 w dniu 2022-12-20 12:57:59

Po nogach nic nie widać żeby coś było nie tak ,także to na duży plus ,chcąc naprawić klate żeby nie spieprzyć sobie innej części ciała ,także to spoko .Zobaczymy za jakiś czas jaki efekt będzie ale dobrze że przetarłeś szlaki i pokazałeś że jest możliwość poprawy tego ,chodz już nigdy nie będzie idealnie niestety ,jak coś raz zostało spieprzone to ciężko wrócić do tego.Szybkie podsumowanie sprawy dla kogoś kto czyta to pierwszy raz ,taki szybki poradnik,-Nie dajcie sobie zrobić żadnej liposukcji podczas zabiegu gino i nie wycinajcie całych gruczołów to zmniejszycie ryzyko wtopy i późniejszych problemów poprawek.

U mnie niestety jest gorzej ja mam cały czas ból i nawet lekarze boją się cokolwiek z tym zrobić wy chłopaki chociaż jakoś się pozbieracie ja mam jedną brodawkę uciętą całkiem a drugiej kawałek i otoczkę spaloną w połowie masakra coraz gorzej się czuje

Kamelo a odczuwasz jakiś ból jeszcze

Siema, jestem obecnie na 250 enan e5d, leci na czysto od sierpnia.
Ostatnio wywaliło mi estro 3x ponad normę reszta hormonów ok. Zbiłem 2 tabsami letro ale po półtorej miesiąca badania i znowu 3.5x estro ponad normę, znowu zbiłem letro, dałem 5 tabsow co 4 dni.

W międzyczasie jak estro było duże napuchlem woda, smierdzacy pot, syfy na klacie i lekko swędzące sutki, z biegiem czasu zaczęły delikatnie pobolewać, i zrobiły się lekko nabrzmiale.

Zawsze miałem jakiś tam mikro guzek wyczuwalny pod sutkami jednak teraz jest ciut większy, około 9mm w każdym sutku, widać że delikatnie zaczął odstawac od klatki wcześniej raczej tak nie było. Na teściu jestem od sierpnia, pierwsze symptomy zaczęły się w połowie października, sutki delikatnie zaczęły swędzieć i czułem że są, potem przestało, i tak w kółko, zbijałem estro 2x podczas tego cyklu właśnie letro. Teraz już tydzień nie biorę letro, sutki są mniej nabrzmiale jednak gruczol pod palcami delikatnie czuje ale ma nie więcej jak 1cm.
Zrobic badania za półtorej tygodnia czy e2 się uspokoiło i wchodzić na 3 tyg po 20mg tamoxifen?
Prolaktyna w górnej granicy ale jeszcze nie wybiła poza skale.
Na usg ide w przyszłym tygodniu jednak może lepiej już wbić na tamoxifen aby przeciwdziałać.

Czytaj więcej na https://zapytaj.sfd.pl/zadaj-pytanie 

Up