SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

GINEKOMASTIA cz. 4

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 2078435

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Wiek 33 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 262
ok. A Ty kojot doszedłeś już do siebie po zabiegu? Wszystko Ok?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 35 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 7715
przemo, zapytaj endo najlepiej, ja bede dopiero w przyszlym tygodniu, a przyznam, że niewiele pamiętam z biologii :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 18 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 171
W dupie z tymi endo, byłem już u 3, 2x robiłem usg i każdy z nich twierdzi ze nie mam gino :D ale dzięki za info, zrobie taki i taki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 550
Cześć wszystkim!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 678 Wiek 31 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 45881
to zalezy o co pytasz ale ogolnie nie,czuje jeszcze szwy np jak sie ostro przeciagam i ogolnie nie jestem zadowolony z estetyki mojej klatki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 678 Wiek 31 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 45881
przemo wrzuc foty to ocenimy i podaj od razu bf
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 550
Cześć wszystkim! (prosiłbym moda o usunięcie mojego górnego posta, niechcący dodałem bez treści szczególnej, a nie bardzo wiem jak osobiście usunąć:P)

Jestem świeżo po zabiegu usunięcia ginekomastii u dra Burdy i chce podzielić się z Wami wrażeniami :) Gino mam od 12 roku życia, obecnie mam 24 lata, więc dzięki prostej matematyce można wyliczyć, że trapi mnie ten problem przez połowę życia. U mnie gino było z rodzaju "puffy nipples", czyli gruczoł wraz z tłuszczem powodował wypychanie otoczki (było to dość duże) + nieco dolnej części piersi. A że nie jestem osobą, która ma jakąś nadwagę to estetycznie to nie wyglądało.... Ważę obecnie 75 kg przy 180 cm wzrostu - niestety troszkę się ulałem ostatnio, bo przez 2 miesiące kompletnie nie mogłem podjąć żadnej aktywności fizycznej z powodu kontuzji kolana i pleców :( w kwietniu jeszcze ważyłem 72 kg i udało mi się do tamtego czasu zrobić odrobinę mięśni i spalić dość sporo fatu. Teraz mięśnie poszły w las, tłuszcz wrócił i eh. Ale nie o tym tutaj chcę opowiadać. Gino jak gino - spowodowało u mnie masę kompleksów, zanik pewności siebie itd itd, czyli coś co podejrzewam, że większość tutaj przechodzi lub przeszła.

Na zabieg czekałem 3 tygodnie, chociaż chyba była możliwość przeprowadzenia zabiegu po tygodniu od pierwszej konsultacji, ale nie mogłem ze względu na pracę. Co do samego zabiegu - wszystko trwało około 3,5 h, z czego pierwsza godzina była poświęcona przez doktora na przygotowanie sprzętu i podanie sporej dawki znieczulenia miejscowego. Znieczulenie podawana jest oczywiście w formie zastrzyków (ok 20 na stronę). Zastrzyki generalnie bezbolesne, może z raz poczułem jakiekolwiek ukłucie, więc tutaj nie ma o czym mówić. Zabieg do najprzyjemniejszych nie należy, aczkolwiek jest do przeżycia. Niestety znieczulenie może nie objąć całego wycinanego obszaru i czasem może zaboleć. Na lewej stronie akurat może z raz poczułem jakikolwiek ból, prawa była złośliwa i doktor musiał mi z 10 razy poszczególne miejsca dodatkowo znieczulić :P Ból jest raczej mały, z dwa razy poczułem jakiś większy, ale naprawdę nie było to nic strasznego. Ja raczej bałem się właśnie nie samego bólu, ale jakiejś takiej świadomości, że może coś zaboleć. Nieprzyjemne było uczucie jak doktor ciął takim nożem ultradźwiękowym/elektrycznym, bo podczas cięcia czuło się jak strzelają przecinane tkanki, ale ogólnie to było bezbolesne :P Według doktora gruczoł miałem przerośnięty dwukrotnie od takiego normalnego (chociaż razem z wyciętymi tkankami to wielkościowo bym porównał ten cały szajs do piłeczki ping-pongowej). Dodatkowo doktor mi wyciął trochę tłuszczu, żeby mi klatkę dobrze uformować. Po zabiegu założył mi opatrunek (gazy, bandaż i pas uciskowy), dostałem receptę na antybiotyk i ketonal i wsio.

Doktor Burda ogólnie to bardzo fajny, sympatyczny i uprzejmy człowiek. Na pierwszym spotkaniu wszystko mi wyjaśnił, co i jak i dlaczego. Podczas zabiegu był rozmowny, dowcipny, także atmosfera była naprawdę przyjemna. Dodatkowo jakaś klasyczna muzyka leciała w tle, więc czasami śmiałem się jak doktor mi coś wycinał do muzyki Can Can albo Bonanzy.

Wspomnę, że godzinę po zabiegu jak już wracałem do siebie to zacząłem czuć dość ostry ból w lewej części, ale wziąłem przepisany ketonal i ból ustąpił. Trochę stracha mi narobił, bo myślałem, że szwy puściły, ale chyba wszystko jest w porządku i to tylko znieczulenie zeszło. Co dodać mogę? Ten pas szahida (uciskowy:P) jest dość irytujący i już liczę dni do tego miesiąca aż będę mógł go zdjąć. Al powiem Wam, że po raz pierwszy idąc ulicą nie czułem w swojej głowie tych urojonych spojrzeń ludzi na moją klatkę, także mega ulga psychiczna od razu jest po zabiegu :) Jak już będę mógł zdjąć opatrunki to wrzucę zdjęcia przed i po.

Jak macie jakieś pytania to z chęcią odpowiem, pozdrawiam :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 678 Wiek 31 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 45881
Najlepiej jakbyś wrzucił zdjęcia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 43 Wiek 28 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 6000
Kojot a jak u ciebie się sprawy się mają ? Z czasem powoli estetyka się poprawia? Burda wymagał jakiś badań? usg krzepliwość etc?


Zmieniony przez - Rocket w dniu 2017-06-07 20:59:09
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 678 Wiek 31 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 45881
niestety nie , bez poprawy. Tak badania hormonalne i morfologie
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Obwisła skóra po odchudzeniu [mężczyzna]

Następny temat

problemy po cyklu

WHEY premium