Szacuny
452
Napisanych postów
5813
Wiek
45 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
438654
Szanowni Czytelnicy i Zaglądacze... - trochę mnie nie było na forum, słów kilka wyjaśnienia... :)
Jak wiecie 18 lutego leciałem z Rafałem TUT, za 2 tygodnie lecimy Formozę ( co mam nadzieję stanie się tradycją ). To ciężkie 2 starty, wbrew temu, co chciałbym myśleć - mocno obciążają organizm. Teraz już wiem, że pełna regeneracja po takiej imprezie trwa 8 tygodni, a wrzucenie sobie takich dwóch startów przed pełnym IM w czerwcu to... niemądra sprawa :)
Do celu. Nie zdążę się przygotować, tak jakbym chciał, na Poznań. Formoza za 2 tygodnie, potem tydzień leżenia do góry brzuchem i zaczynam przygotowywać się na ostatni większy start w sezonie - pełen IM w Malborku na początku września. Poznań postanowiłem odpuścić ( z żalem dużym ), chcę zadbać o zdrowie, regenerację i o to, żeby skończyć pierwszy pełen dystans IM z uśmiechem na ustach, a nie pełen kontuzji i czarnych myśli. Mam nadzieję, że z Malborkiem zdążę :)
Szacuny
22611
Napisanych postów
11144
Wiek
47 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
356262
Faktycznie, szkoda Poznania, bo mieliście tam chyba większą ekipą startować. Ale z drugiej strony dobrze, że dojrzałeś startowo i uczysz się odpuszczać. Magor, jak tu zagląda, to pewnie się śmieje pod nosem.
Szacuny
452
Napisanych postów
5813
Wiek
45 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
438654
Dzisiaj lekkie 15 km po lesie. Ponieważ nie ma się czym chwalić jeśli idzie o tempo, wrzucam muzykę, do której biegam ostatnio - to akurat Kazik - Rybi puzon. Polecam szczególnie ze względu na słowa, cała płyta super.
Szacuny
195
Napisanych postów
9906
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
174402
Najważniejsze do działać z rozsądkiem. Skoro uważasz, że tak będzie dobrze i umiesz sam przed sobą się przyznać, nie robiąc IM na siłę, wbrew zdrowemu rozsadkowi to szacunek, bo przy tych objetosciach treningowych i startowych rozum powinien być jednak przed ambicją.
Jedziesz w ogóle do Poznania na krótszy dystans jakks?