Szacuny
520
Napisanych postów
10132
Wiek
49 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
68495
Ty Shadow to może przed Rubin klęknij i podziękuj za mądre słowa? Jakoś Jej honoru nie ujmuje bycie pod opieką trenera i robienie planu. "Szlachta na koń wsiędzie i... Jakoś to będzie" sprawdza się tylko do czasu. A Ty już zdrowotnie wysunąłeś się poza pewną granicę. Nie napiszę "rozsądku", bo to działa jak płachta na byka. Lansowanie zachowań szkodliwych dla zdrowia nikomu nie służy. A już idei biegania swobodnego to całkiem. Chyba, że chcesz błysnąć jako antyprzykład. To wtedy OK
Szacuny
452
Napisanych postów
5813
Wiek
45 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
438654
Ghorta - dziękuję za ciekawe linki - czytam przy porannej herbacie:)
Rubin - z grubsza wiem, co było nie tak. Nie kilometraż, nie tętno, ale zła technika biegu ( twarde lądowanie na całej stopie ), brak ćwiczeń wzmacniających i brak właściwego rozciągania. Tak przynajmniej wynika ze wspólnego zbadania tematu z trenerem.
Umówiłem się z nim tak, że do biegu w lutym raz w tygodniu widzimy się na siłowni i daje mi wycisk, ja ten sam zestaw powtarzam drugi raz w tygodniu sam. Do tego dużo rozciągania. Jak uznam, że poprawię technikę lądowania na stopie, mam to zgłosić i "pokazać", to dostanę następny "focus point."
Podsumowując, Rubin - zgadzam się z Tobą po całości:) Mam obawy, czy zdążę się przygotować, ale tym razem wolę być niedotrenowany, niż zajechany.
MaGor - ja już wiem, skąd to powiedzenie w koło Macieju. A może to raczej chocholi taniec? Nie promuję zachowań szkodliwych zdrowiu. Tyle w temacie.
Szacuny
452
Napisanych postów
5813
Wiek
45 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
438654
Dzisiaj bieganie poniżej 160 bpm. Teoretycznie lekko, ale zwalnianie i pilnowanie się męczy głowę bardziej niż bieganie w okolicach 180 bpm. Poza tym, jesień pełną gębą w TPK.
Szacuny
178
Napisanych postów
2112
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
82535
Piękny klimat, szkoda że ja nie mam pod domem czegoś takiego, muszę jechać autem żeby pobiegać po terenach. Shadow specjalnie dla ciebie nakręciłem filmik z rowerem tak jak obiecałem jak się uploaduje to wrzucę czyli za jakieś 1,5h-2h.
Szacuny
90
Napisanych postów
551
Wiek
50 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
26561
Ghorta
Fajnie tam masz. Dobrze jest mieć możliwość biegania po lesie.
I nazwy też widzę ciekawe - Dolina Zgniłych Mostów brzmi pięknie.
Na innych mapach jest to Droga Marnych Mostów.
Czort wie. Tam jest zaraz niby niepozorny podbieg.
Trasa w sumie równie rowerowa jak biegowa.
Rafał-od Matarni czarnym szlakiem prawie do Spacerowej aż do tylnej bramy ZOO i z powrotem z odbiciem na żołty szlak.
Oba trójmiejskie ultra kręcą się po tych fragmentach a i jest na co kląć w trakcie biegu.
1
03.05.2016 I KRS Formoza Ultramaraton Kaszubski 46.3 km [5:20:15] 13.08.2016 Gorce Ultra-Trail 43 km [6:36:50] 18.02.2017 Trójmiejski Ultra Track 65 km [8:53:13] 22.04.2017 II KRS Formoza Ultramaraton Kaszubski 46.3 km [5:10:27] "Everyone has a plan until they get punched in the face" M.Tyson
Szacuny
452
Napisanych postów
5813
Wiek
45 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
438654
Na kamieniu z tabliczką chyba też jest Droga Marnych Mostów. Ten niepozorny podbieg, o którym piszesz, jest równie niepozorny, jak ten od tylnej bramy zoo w górę :) Lecąc tam w trupa, szybko można hr max przetestować ;)
Dzięki Rafał za podpowiedź, generalnie będę sobie truchtać już prawie tylko w tpk teraz.
Szacuny
452
Napisanych postów
5813
Wiek
45 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
438654
Niedziela trenażer, wczoraj basen, dzisiaj bieg po lesie.
Zgodnie z powziętym postanowieniem, żeby w końcu nauczyć się biegać - przed biegiem po lesie godzina z trenerem, ćwiczenia wzmacniające mięśnie głębokie, rozciąganie, rozbijanie powięzi, technika biegu. Bieżnia na fotkach.
Poza treningami techniki, biegam sam, tylko po lesie, powoli, pilnując techniki. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
MaGor
shadow78
Ghorta
pirlo2122
heinz
kalikstat
Ronin78
