Szacuny
90
Napisanych postów
551
Wiek
50 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
26561
Gratulacje. Znowu głowa mocniejsza od ciała :)
Dolecz to Rafał. Są przesłanki by sądzić, że w przyszłym sezonie też będą jakieś zawody.
1
03.05.2016 I KRS Formoza Ultramaraton Kaszubski 46.3 km [5:20:15] 13.08.2016 Gorce Ultra-Trail 43 km [6:36:50] 18.02.2017 Trójmiejski Ultra Track 65 km [8:53:13] 22.04.2017 II KRS Formoza Ultramaraton Kaszubski 46.3 km [5:10:27] "Everyone has a plan until they get punched in the face" M.Tyson
Szacuny
101
Napisanych postów
264
Wiek
50 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
3944
Gratuluję serdecznie! Cieszę się, że udało Ci się tego dokonać nawet z tą połamaną nogą, ale nie czyń tego więcej
(trochę czasu, przez wyjazd wakacyjny, nie miałam dostępu do komp. więc dopiero teraz)
Zmieniony przez - rbn_run w dniu 2016-08-10 09:16:07
1) 12 maj 2017 - górski maraton KTM 43 km - 2 miejsce K 1) 18 czerwiec 2017 BDDW, 66 km - 3 miejsce K 2) 7-8 wrzesień 2017 - NIL, 54 km, Beskid Wyspowy - 2 miejsce K 3) 6 październik 2017 - SOG-U, 164 km - Jura Krakowsko-Częstochowska - 1 miejsce K
Szacuny
452
Napisanych postów
5813
Wiek
45 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
438654
dzięki Kalik, będę cisnął, no jak nie, jak tak :)
Pełna laba. Kilkudniowy wyjazd do Augustowa. Dzisiaj lekko popływałem, jutro też pomoczę się bez spinki, może jakiś kajaczek też.
Przez ostatnie miesiące żyłem jak talib jedzeniowy, w związku z tym dzisiaj pozwoliłem sobie na niewegański sernik i szarlotkę. Nie powiem, smaczne. Jak tak szaleję, to może jutro wypiję kawę? A co, raz się żyje.
Poza tym dużo leżę, mało obciążam nogę, smaruję stadiopastą i maścią borowinową, czytam i mam wszystko w nosie:)
Szacuny
452
Napisanych postów
5813
Wiek
45 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
438654
Panie Janie, kawa generalnie nie jest be, tylko podbija tętno, więc dwa miesiące przed Gdynią odstawiłem w ogóle, a za chwilę będę rozważać wrześniowy maraton, więc... mało okazji do picia.
Jeśli idzie o spalanie tłuszczu, to słyszałem, że czerwona herbata jest równie skuteczna i ją pijam bardzo regularnie.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12127
Napisanych postów
30541
Wiek
75 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1130990
Odnośnie herbaty - czytałem, że czarna jest również dobra Kilka miesięcy temu ją piłem - teraz mam resztki malinowe po gładkich dżemach robionych przez żonę (uważa, że jej dzieci właśnie takie lubią!) i dodaję do nich tylko BCAA). Czytałem także, że kawa podnosi tętno tylko na krótki okres.