Szacuny
452
Napisanych postów
5813
Wiek
45 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
438654
Też tak myślę, Szajba :)
Ok, środa był openwater, poniżej zaległa fotka. Wczoraj lekkie bieganie i robienie zdjęć komórką w trakcie, dzisiaj rtg i usg. Mam min. 3 tygodnie przerwy od biegania - zmęczeniowe złamanie kości piszczelowej. Rower mogę od środy pewnie, ale tylko na wysokiej kadencji. Nic to, lecimy dalej z koksem. Dziś wolne.
Szacuny
101
Napisanych postów
264
Wiek
50 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
3944
Ups, trochę Ci to wykrakałam. Szkoda. Masz trenera? Nie reagował wcześniej na sygnały, ze coś się dzieje?
Na Twoim miejscu nastawiłabym się na przerwę od biegania ok. 6 tygodni lub więcej. 3 tygodnie to niezwykle optymistyczny wariant. W każdym razie trzymam kciuki za szybkie gojenie i więcej wapnia, Proszę Pana. U wege nie białko i żelazo, a wapń często jest problemem.
1
1) 12 maj 2017 - górski maraton KTM 43 km - 2 miejsce K 1) 18 czerwiec 2017 BDDW, 66 km - 3 miejsce K 2) 7-8 wrzesień 2017 - NIL, 54 km, Beskid Wyspowy - 2 miejsce K 3) 6 październik 2017 - SOG-U, 164 km - Jura Krakowsko-Częstochowska - 1 miejsce K
Szacuny
452
Napisanych postów
5813
Wiek
45 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
438654
Lejjla - dziękuję, cierpliwość się przyda :) Gwidzie - kiepski czas, faktycznie, ale co zrobić ;)
rbn_run - czy ja wiem, czy wykrakałaś? Doświadczona biegaczka z Ciebie, to czułaś pismo nosem; jak mi doktórka powiedziała o tym złamaniu - przypomniałem sobie Twoje słowa :)
6 tygodni odpoczynku nie wchodzi w grę - na początku sierpnia mam Gdynię. 4 tygodnie - max. Najwyżej odpuszczę we wrześniu maraton puszczy noteckiej i pomyślę o czymś zimowym.
Ps. Moja nowa laska - muszę się nauczyć jakiś cytatów z dr house ;)
Zmieniony przez - shadow78 w dniu 2016-07-01 19:15:06
Szacuny
101
Napisanych postów
264
Wiek
50 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
3944
Nabiał u wegan odpada, ale jest tyle innych możliwości, ino korzystać:)
Shadow wrześniowy start powinieneś odpuścić. Nawet jeśli będziesz czuł, że jest już dobrze. Pęknięcia zmęczeniowe potrzebują czasu. Potraktuj to trochę jako przestrogę - wczytując się w nazwę problemu. Dzisiaj piszczel, jutro śródstopie. Jest wiele zastępczych form treningu dzięki którym do czasu pełnego powrotu do treningu utrzymasz się w formie.
1
1) 12 maj 2017 - górski maraton KTM 43 km - 2 miejsce K 1) 18 czerwiec 2017 BDDW, 66 km - 3 miejsce K 2) 7-8 wrzesień 2017 - NIL, 54 km, Beskid Wyspowy - 2 miejsce K 3) 6 październik 2017 - SOG-U, 164 km - Jura Krakowsko-Częstochowska - 1 miejsce K
Szacuny
101
Napisanych postów
264
Wiek
50 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
3944
A co do muzyki - preferuję takie jak Linkin Park, Arctic Monkeys. Z polskich HappySad. Podczas aktywności sportowej nie słucham za to męczę domowników i współpracowników:)
1) 12 maj 2017 - górski maraton KTM 43 km - 2 miejsce K 1) 18 czerwiec 2017 BDDW, 66 km - 3 miejsce K 2) 7-8 wrzesień 2017 - NIL, 54 km, Beskid Wyspowy - 2 miejsce K 3) 6 październik 2017 - SOG-U, 164 km - Jura Krakowsko-Częstochowska - 1 miejsce K