[BLOG] Wojtek / IIFYM - vol. 1

Wszyscy będą jechać na GBC

moda Panowie, moda ;)
swoją drogą, to pokazuje jak działa opinia doświadczonych użytkowników - tutaj Solaros.
Fajnie, bo będzie można analizować ewentualne błędy.
@Kuba - tak, zaczynam GBC. Mam się umówić z Mawashim na trening, chodzi o wiele moich problemów i z postawą i z rozciąganiem itd. ale póki co, mam taki zap....al, że nie jestem w stanie pojechać do wawy na trening.

Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2015-03-15 22:28:33

Ile tygodni GBC planujesz? Redu ciągniesz dalej w systemie IF?

Tak, redu na IF.
IF - idealnie mi podszedł.
Do końca LO - nieświadomie byłem na takim IFie. Pierwszy posiłek jadłem zawsze o 17. Nigdy w szkole nic nie jadłem, ani śniadań również.

GBC - 4-5tygodni. Tak jak założenia mówią.

Będę śledził z ciekawością to GBC, może się coś przyda na przyszłość, powodzenia

A jeszcze jedno odnośnie GBC:

"Cykle treningowy wykonujesz maksymalnie 6 razy."

Rozumiem, że jako cykl, należy przyjąć 3 dni treningowe, zgadza się?
Daje to 29 dni kalendarzowych.

te maks 6 cykli specjalnie nie brałbym sobie do serca
8,czy odrobine więcej ale do momentu kiedy czujesz że jest progres/wiesz że idzie w dobrą stronę

pamiętaj o tym że od czasu do czasu zdarzy się dzień że będzie lipa straszna
jak wpadnie 1 dzień na xx dni to normalne
jak wpadnie 2-3treningi pod rząd to znaczy że czas na zmiany [ale nie po 2 tygodniach treningu heh]

4-5tygodni CUN sie adoptuje i jest progres z tygodnia na tydzień
ok 5 zaczyna być walka o każdy kilogram/utrzymanie ciężaru z małym progresem

jak nosisz karteczki warto notowac sobie [albo pamietać!] np. czy poszło lekko czy ciężko
nie koniecznie musisz zwiększać ciężar aby zrobic inaczej trening
możesz zmieniać nawet bez dodawania kolejnego obciążenia poprzez TUT czy skracając przerwy
choć tą minute pomiędzy kolejnymi seriami laczonymi bym zostawił [ale z drugiej strony obawiam się ze nawet 2 będzie za mało]

nie rób ze stoperem w ręku
niby 2 minuty ale serie kolejną zaczynaj gdy wiesz ze ją wykonasz na 100%
unikaj sytuacji że [jak w tym przypadku] 2 minuty minął a Ty jesteś gotowy na 50% i zrobisz kolejne 3 serią na 40% albo mniej
czy puścisz pawia po 6powótrzeniach

przerwa na tyle krótka abyś był w stanie wykonać kolejne podejście na 100%
autoregulacja

czasami bedzie to minuta [początkowe serie]
czasami 3 czy 5

nie o to chodzi że jak jest 30sekund to po 15seriach masz nadal robic 15 sekund
ale też nie o to chodzi że gdy jesteś 'odpoczęty' masz wisieć na fonie

robisz serie [w tym przypadku potrójną]
dochodzisz do siebie [okolice 2 minut]
powtarzasz


Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-03-15 23:51:34

Ok, będę obserwował co się dzieje.
Chociaż zawsze raczej ze stoperem w ręku przeprowadzałem każdy trening.
Będę się tego trzymał, ale nie za wszelką cenę.

Tymczasem przyszła paka - w idealnym momencie :)

Probiotyk, enzymy, betaina, ashwagandha i różeniec.

Pro, enzymy i betaine brać tak jak zalecają?

Różeniec z ashwą w jedynym czasie czy najpierw jedno opakowanie, a jak skończę to następne?






Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2015-03-16 14:06:54

...

Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2015-03-16 15:05:41

REDUKCJA - 16.03.2015 - Dzień 1



Czas postu: 16h
Czas uczty: 8h

Energia: 2758kcal
Białko: 217g
Tłuszcz: 74g
Węglowodany: 316g

1. Naleśniki + mus
2. Kasza jaglana + odżywka + owoc
3. Wołowina + warzywa + ryż





W ciągu dnia
Probiotyk x1
Enzymy 2x2
Betaina HCL x1
Witamina C x2
Witamina D x2
Witamina K2 x1
Omega 3 x2

Przed treningiem:
Arginina + BCAA

W czasie treningu
BCAA

Po treningu:
Kreatyna (MuscleSpeed) + EAA + Glutamina

Wszystkie wynalazki typu arginina, glutamina, EAA, MuscleSpeed to już resztki.
Kończe i raczej nie będę kupował następnych.



Powiem krótko.
Zmiażdżyło mnie to co się dzisiaj stało.
Miałem popróbować ciężary itp.
To jest ku... jakiś żart.

1. Hantle skos (45stopni) x6 -> ciężar optymalny to 25kg
2. Sztanga skos (45st) x12 -> ciężar optymalny to 35kg - tak, tak - to nie żart
3. Hantle skos (30stopni) x25 -> ciężar optymalny 10kg!!!!! - to mnie miażdżyło, przestawałem czuć cokolwiek. MASAKRA

1. Podciąganie x6 -> Albo na maszynie albo z gumą to będę robił
2. Wiosło nachwytem x12 -> ciężar optymalny 35kg
3. Ściąganie linki wyciągu dolnego siedząc do szyi x25 -> ciężar optymalny 15kg

To jest w ogóle jakaś paranoja. Czułem się jak nie ja. Ale jeśli tak ma działać trening to znaczy, że wykonałem go dobrze.

Potem jeszcze trochę na rowerku pokręciłem, ale jest problem taki, że nie można ustawiać interwałów np 15s/45s.
Najkrótszy segment to 1 minuta.

Tak to wyszło. Z rozgrzewką niecałe 50min i ponad 650kcal poszło.





Powiem tak.
Ciężko było wrócić, tym bardziej, że w sobotę nie popisałem się z regeneracją ;)
Jestem wykończony.
O ile często mówiłem, że po treningu było ciężko bla bla bla, to dzisiaj autentycznie chciało mi się rzygać.
GBC nie podoba mi się jeszcze ;) Ale przetrwam i zrobię to :)