WojtekA4
Wtorek - DT
Dieta:
1. 6 białek, 3 żółtka, 20g odżywka, 20g masło migdałowe, 60g śmietana, 5g olej kokosowy, 5g wiórki
2. 30g odżywka, 150g banan, 170g mleko 3,2%
3. Stek 150g, Ciabatta Rustica 100g, Oliwa 5g, warzywa dużo
4. Ryż Jaśminowy 200g, Melon 100g, Kiwi 85g, Wiśnie mrożone 80g, Tuskawki Mrożone 235g
5. Filet z kurczaka 280g, Oliwa 6g, Tortilla 3x62g,
6. Wafle ryżowe 120g, Banan 150g
Energia: 3885kcal
BTW: 230/99/510
Trening:
1. Podciąganie 4x10
2. Wiosło hantlem 4x10-12
3. Wiosłowanie siedząc na maszynie 4x10-12
4. Ściaganie drążka szeroko 4x10-12
5. Przyciąganie /\ wyciągu dolnego 4x10-12
6. Uginanie z hantlami w podporze 4x8
7. Uginanie młotkowym chwytem 4x8
Niby gorączki nie mam, niby lepiej.
Kaszel, katar.
Ale 3 dni z rzędu były bez treningu.
Za dużo tego.
Pojechałem dziś na trening, ale słabo szło.
Brak sił, chęci. ogólny wku....w ;)
Czyli jeszcze coś tam siedzi, ale wracam, bo jakby tak zliczyć ile ja już przez te kontuzje, choroby i inne opuściłem treningów, źle to wygląda.
Dzisiaj miałem podbić tłuszcze, ale w ostatniej chwili zmieniłem i podbiłem o kolejne 50g węgle.
Przypomniało mi się, że jak weszliśmy na poziom >120g fatu w listopadzie, to zaczęło mnie podlewać.
Więc poczekam jeszcze.
Lubię ryż, więc fatu nie potrzebuje ;)
Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2016-03-01 23:04:11
Dieta:
1. 6 białek, 3 żółtka, 20g odżywka, 20g masło migdałowe, 60g śmietana, 5g olej kokosowy, 5g wiórki
2. 30g odżywka, 150g banan, 170g mleko 3,2%
3. Stek 150g, Ciabatta Rustica 100g, Oliwa 5g, warzywa dużo
4. Ryż Jaśminowy 200g, Melon 100g, Kiwi 85g, Wiśnie mrożone 80g, Tuskawki Mrożone 235g
5. Filet z kurczaka 280g, Oliwa 6g, Tortilla 3x62g,
6. Wafle ryżowe 120g, Banan 150g
Energia: 3885kcal
BTW: 230/99/510
Trening:
1. Podciąganie 4x10
2. Wiosło hantlem 4x10-12
3. Wiosłowanie siedząc na maszynie 4x10-12
4. Ściaganie drążka szeroko 4x10-12
5. Przyciąganie /\ wyciągu dolnego 4x10-12
6. Uginanie z hantlami w podporze 4x8
7. Uginanie młotkowym chwytem 4x8
Niby gorączki nie mam, niby lepiej.
Kaszel, katar.
Ale 3 dni z rzędu były bez treningu.
Za dużo tego.
Pojechałem dziś na trening, ale słabo szło.
Brak sił, chęci. ogólny wku....w ;)
Czyli jeszcze coś tam siedzi, ale wracam, bo jakby tak zliczyć ile ja już przez te kontuzje, choroby i inne opuściłem treningów, źle to wygląda.
Dzisiaj miałem podbić tłuszcze, ale w ostatniej chwili zmieniłem i podbiłem o kolejne 50g węgle.
Przypomniało mi się, że jak weszliśmy na poziom >120g fatu w listopadzie, to zaczęło mnie podlewać.
Więc poczekam jeszcze.
Lubię ryż, więc fatu nie potrzebuje ;)
Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2016-03-01 23:04:11
solaros
kuba_n
Anonim
sebaMarsz
