1. Dieta
1. Żółtka 90g, białka jaj 155g, masło klarowane 4g
2. Ananas 100g, Mango 100g, Maliny 50g, odżywka 17g
3. Ananas 100g, Mango 100g, Maliny 50g, odżywka 30g, Snickers 50g
4. Wołowina 215g, makaron ryżowy 100g, oliwa 6mln, tika masala 100g
5. Kasza jaglana 100g, Ananas 115g, Mango 120g, Truskawki 82g
6. Burger z frytkami - CHEAT MEAL
7. Kurczak 260g, Oliwa 6ml, Sos Chiński czosnkowy 115g, Ryż Jaśminowy 100g
8. Ryż jaśminowy 100g, Truskawki 120g, Maliny 110g, Jagody 110g, Migdały 10g, Wiórki 30g, Tran 10ml
Energia: 3950kcal
BTW: 221/114/497 + CHEAT MEAL
2. Suplementacja
1. BCAA + kreatyna (przed treningiem)
2. BCAA (w czasie treningu)
3. EAA + kreatyna (po treningu)
4. O3 + czosnek - przed snem
5. Tran wliczony wyżej
3. Trening
FBW:
1. Fronty - 2x6-8 -120s 80/90
2. MC - 2x6-8 - 120s - 90/90 - plecy
3. Wiosłowanie nachwytem - 2x6-8 - 90s - 80/80 - plecy
4. Prostowanie nóg - 2x8-12 - 60s
5. Uginanie nóg - 2x8-12 - 60s
6. Drug Curl 2x8-12 - 60s
6. Prostowanie ramion - 2x8-12 - 60s
+ rozciąganie
4. Podsumowanie
Rano zrobiłem ponad litr koktajlu z ananasa, mango i truskawek - wszystko świeże - pyszne.
Cały dzień jadłem/piłem :)
Trening niby ok, ale plecy znowu poczułem.
Potem szama i.... czit :)
Zjadłem dobrego jakościowo burgera.
400g mięsa, bekon, dobra bułka, 100g frytek.
Głodny nie byłem, ale cieszyłem się jak dziecko jak jadłem :)
Fajne burgery, bo smażone na widoku, więc wiadomo co i jak :)