[BLOG] Wojtek / IIFYM - vol. 1

Skatowałem nogi.
Zrobiłem 6 serii przysiadów, wykroki, prasę i prostowanie nóg.
Muszę sobie rozpisać konkretny plan działania, bo jak robię intuicyjny trening to średnio to wygląda.

Zerknij na DTP może Ci podejdzie pod gust..

Odnośnie kortyzolu - sprawdzałeś Fosfatydyloseryne? Niedrogo z myprotein można kupić.
https://www.sfd.pl/Fosfatydyloseryna_phosphatidylserine__blokuje_kortyzol_i_działa_przeciwstresowo-t697499.html 

Przetestowane. Prawie 3 miesięce z dawką 240mg dziennie. Nie pomogło :)

Dawka powinna być 600-1000mg dziennie.

Przy długotrwałym stosowaniu już niskie dawki powinny dawać rezultaty. U mnie było to 3 miesiące non stop. Więc mogę śmiało powiedzieć, że na mnie PS nie działa w sposób zadowalający.

tez bardziej celowałbym w 500-600 niz 250 czy 300

Zostało mi trochę tego jeszcze, ale musiałbym pakować minimum 10 kolejnych tabsów w siebie :) żeby osiągnąć dawkę 600mg :) Jak znajdę coś w innej postaci to spróbuje.

Wpis kontrolny.
Jestem, żyje, redukuje.
Aktualnie na wyjeździe, dzisiaj do wieczora vlcd - chyba grama węgli nie zjadłem, po to, żeby wieczorem lekko sobie odbić. Jestem w kraju, który generalnie kojarzy się z jedzeniem, więc nie mogłem przejść obok tego obojętnie i chociaż kolacja składała się z krewetek z sałatką owocową (krewetki w cieście węgle po raz pierwszy), zupa burakowa z mozzarella (tu chyba niewiele węgli), stek z puree z ziemniaków z czarnymi truflami. No i to byłoby ok, ale zjadłem jeszcze kilka kawałków pieczywa - tutaj nie da się powstrzymać od tego ;) Jutro jeszcze jakieś śniadanie tutaj (pewnie jeden croissant wejdzie), a potem już clean, aby od soboty zacząć eksperyment.
3dni LC <50g + 4 dzień węgle wieczorem 150g. Podkreślam, to nie jest dieta, a jedynie kilkudniowy test.

Edit:
Jeszcze lampka wytrawnego czerwonego wina weszła. No cóż...

Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2015-04-23 23:51:29

No to mamy quiz; w jakim kraju jest Wojtek ?