SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kettlebells i bieganie - MaGor vol. II

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 334153

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
przyznam że to jest chyba największy plus kettli że możesz ze sobą kule zabrać i jechać gdzieś wp***u i trenować kiedy chcesz.

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Największą zaletą odważników jest ich wszechstronny charakter i właśnie uniwersalność.

Kumpel twierdzi, że trasa masakra.Rzeźnika zna z tiry. Liczy się każdy szczegół. Napiszę więcej z domu.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Jestem zryty jak kartoflisko. Godzinę temu wróciłem z Lublina. Trening przekładam na jutro. Całą drogę miałem ambitny plan odpękania 500 swingów, ale im bliżej domu tym mniej we mnie animuszu. Wiem, że na głodnego byłbym bez szans z takim treningiem.
Zjadłem o 8:00 trochę "mięsnej pizzy".
O 13:00 byliśmy w knajpie i wrąbałem talerz grillowanego mięsa + mała miska smalcu.
Potem trochę łuskałem słonecznik i dopiero teraz kulę mozzarelli z pomidorem. Nie mam nawet siły na jedzenie. Służba zdrowia odebrała mi znaczną część mojego własnego zdrowia.
Jutro poćwiczę.
Idę spać.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Obudziłem się ok. 5:00. Ogarnąłem po cichu kawałek domu i o 6:00 byłem się dotlenić. Pierwszy z brzegu program interwałów z Impetusa, ale za to ze skakanką. Praca: bieg szybki, techniczny (jak na przebieżkach) - odpoczynek: marsz ze skakaniem przez skakankę (na zmianę lewa i prawa noga). Fajnie było. Po południu 10K.
Byłem wczoraj w kinie na "Służbach specjalnych". Całkiem niezły kawałek filmu. I dla starych i dla młodych. Dla zwolenników teorii spiskowych wręcz obowiązkowa pozycja Niemniej jednak coś w nim jest.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 815 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9431
Muszę się na to wybrać, temat u mnie bardzo aktualny :)

Orlen Warsaw Marathon 2014- Pierwszy maraton

http://www.sfd.pl/Dziennik_CrossArmy-t983792-s20.html

Relacja 36. PZU Maraton Warszawski

http://www.sfd.pl/Dziennik_CrossArmy-t983792-s38.html

Orlen Warsaw Marathon 2015- Moja mała porażka ;)

http://www.sfd.pl/Dziennik_CrossArmy-t983792-s63.html

Mój blog

http://thepositivemess.pl/ 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
CrossArmy
Muszę się na to wybrać, temat u mnie bardzo aktualny :)

Będziesz się starał o robotę? Mam kilku kumpli, którym się to udało. Nie powiem żeby to na nich dobrze wpłynęło. Nic o nich nie wiem w sumie. Jak się jeszcze widywaliśmy, to po prostu słuchali. No i ogólnie były takie jazdy z nimi, że głowa mała. Jeden musiał donieść na drugiego, bo nie wiedział, czy tamten nie dostał rozkazu żeby go sprowokować. Metody jak od Suworowa.
A z gośćmi sportretowanymi (epizodycznie, ale rozpoznawalnie) w filmie (przynajmniej dwoma) miałem zajęcia na AON-ie (kierunek: bezpieczeństwo informacji - uczyłem się o podobnych klimatach jak te z filmu) Jeden bohaterów to w zasadzie mieszanka dwóch osób. Z gęby przypomina jedną z najważniejszych osób w BBN-u (ważna figura w AON), ale gadkę i cechy charakteru ma jak gen. P. Nie będę pisał więcej, bo Ci radocha z oglądania ucieknie.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
No i cycuś. 2000/10000 - bez złamania serii.
Gdybym miał w sobie więcej pychy to napisałbym: "z palcem w nosie", ale zaraz byście mnie poprawili, że to TH_Swing i obie łapy miałem zajęte. Zamiast pychy postaram się wykazać dociekliwością.

Wszystkie przerwy: 1'45"
Ćwiczenie dodatkowe: Press 1,2,3 - 28; 28; 32; 32; 32. Po przejściu na większy odważnik tętno do góry. Naczytałem się dzisiaj o pękających rączkach i bałem się upuścić 32 na 28 i odwrotnie. Poza tym czułem, że 28 to rekreacja, a nie ćwiczenie.

Warunki brzegowe
Jedzenie:
Rano: 4 jajka na smalcu i boczku + ser żółty (4 plastry)
14:00 - dwa plastry schabu ze śliwkami + ser żółty (4 plastry) smażony na smalcu
---
Drzemka 45'
---
Dwie kawy i trening.
---
Po treningu: kawałek kiełbasy myśliwskiej (została po odwiedzinach syna). Dogotowują się na parze warzywa, które wrąbię z... nie wiem z czym. Z czymś białkowym. Może dokończę ten schab, bo jeszcze dzień, dwa i ucieknie z lodówki
Przed samym snem zjem banana z miodem i łyżką śmietany (eksperyment). Ma być strzał z węgli za cały dzień.

Na wypoczynkach tętno spadało mi do 80 BPM, a nawet niżej. Ergo: skracam przerwy o 5" i staram się nie rwać długich setów.
Co miało wpływ na takie fajne samopoczucie?
A) dobrze przespana noc
B) tłuste żarcie
C) drzemka po obiedzie
D) kawa
Ja nie wiem. Grunt, że weszło bez żadnego zgrzytu. A machnąć 500 powtórzeń jakiegokolwiek ćwiczenia to nie jest taka znowu bajka. Zastanawiam się czy dałbym radę zrobić taki trening ze sztangą np. 30 - 40 kg. Martwy ciąg i wyciskanie stojąc. Obawiam się, że bym poległ. No i nie ma sensu męczyć się małymi ciężarami bez profitów z balistyki swingu (pozorny przyrost masy, zależny od przyśpieszenia i prędkości - można policzyć)

Zakupy.
Ściskacz 200 lbs. już mam. Jest akurat. Trzymam w robocie w biurku i czasem sobie ścisnę Od poniedziałku Justa's Singles regularnie. Jak się uda to nowy rok chciałbym witać z 300 lbs. Zobaczymy.

W Biedronce skusiłem się na skakankę z licznikiem. Fajna. Pobawię się i dam Młodej. Licznik działa i da się całkiem sensownie programować i kontrolować częstotliwość skakania.

Stać mnie na odważnik. Jest kasa i tyle wiem. Ale co kupić, to już dylemat.
Kusi drugie 28 kg. Miałbym dublet i po 11 XI mógłbym zacząć jakiś fajny program na dwie kule. No i w obecnym cyklu planowałem część ćwiczeń na dublet. Z drugiej strony... Jak mają stać.
Niespodziewanie atrakcyjnie jawi się opcja: 36 kg. Byłaby ładna kontynuacja do ROP-a. I tyle. Osobiście wolałbym jednak 40 kg i niech sobie stoi. Problem z tym, że musiałoby stać do lutego, bo wcześniej nie napocznę niczego z ciężkim swingiem (maraton)
I tu niespodzianka, bo zaczyna do mnie przemawiać pomysł na 20 i 24 kg. Miałbym dwie turniejówki 20 kg i dublet 24. Można się tym uj**ać w stylu GS, a to najlepsza droga przygotowań biegowych. Swing + długi cykl i - jak to mawiał klasyk "nie ma ch**a we wsi jak sołtys grypsuje". Miałbym zestaw 2 x 16 - 20 - 24 kg.

Na 90% zdecydowany jestem na 28 kg, ale pewności brak, bo nawet jeszcze nie wyrwałem nigdy takiego duetu w powietrze i czuję, że by mnie takie dwie świnki przewróciły jak nic. Ale kusi... Grymaszę jak baba nad kieckami weselnymi. Jak się zdenerwuję to kupię karnet na siłownię ze ślicznymi, nowoczesnymi maszynami (musiałbym dojeżdżać gdzieś ), wyrzeknę się Eurazji i będę robił treningi białego człowieka Oczywiście, że żartuję







Zmieniony przez - MaGor w dniu 2014-10-15 21:00:28

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Skoro ja daję radę z 2x24 COŚ zrobić.. To Ty spokojnie z 2x28 sobie poradzisz!
Może nie od razu double snatch w kompleksach po 10powt, ale jeśli będziesz z pressem w przedziale 4-7, to już będziesz mógł powalczyć Nie będą stały bezczynnie..

GS - widzisz, trzeba było od razu brać 24kg turniejowe..
To ile tych kettli chcesz kupić? 1? 2?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Na razie jeden. Nie ma sensu inwestować w żeliwo żeby się o nie obijać. Muszę chyba pomyśleć nad butami do biegania w zimie. Bo dystanse będę miał niekiepskie, a jak śniegiem posypie to w letniakach się odmrożę. To kosztuje tyle co dobry odważnik. Na szczęście jakieś perspektywy mam, a i skarbonka z piątkami coraz cięższa
W sumie 24-ki to wolałbym od Walusiów, ale takie turniejówki też fajne. I tylko do długiego cyklu i rwania.

Zmieniony przez - MaGor w dniu 2014-10-15 21:20:14

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Też taką już mam, ale z biedy wrzucam i 1-2zł, żeby coś zagrzechotało.. Często płącę kartą, to nie mam skąd tych 5 brać!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Sporty walki w średnim wieku

Następny temat

35 lat, prośba o sprawdzenie diety

WHEY premium