Może dociążyć wózek na początek albo doczepić coś do niego żeby ciągnięty przedmiot ( np. talerz 20kg ) stawiał opór
Przydał by Ci się też rower odpowiednio dopasowany bez pedałów na którym byś musiał się odpychać nogami ( dzieciaki teraz takie mają ) zawsze to sporo więcej ruchów można wykonać i plener zaliczyć.
Dzisiaj nie doczekawszy się czwartku zafundowałem sobie namiastkę endorfin robiąc pompki do wyzwania ( 304 x miało być 310 pomyłka mniejsza o 6x ale jest i pewnie będzie się zakradać ). Samopoczucie po wykonaniu znakomite może jeszcze nie takie jak po WW bez ograniczeń czasowych ale przypomniało się to uczucie wtedy dochodziła jeszcze obolałość na kilka dni którą też lubię poczuć ale na razie sprawdzam na ile mogę sobie pozwolić nie dopuszczając do niej bo jednak w treningu przeszkadza . Już wiem że mogę sobie zaplanować podejście ( kolejny czwartek ) do 400 x bez wpływu na zaplanowany trening WW.W sumie było dzisiaj 613 pompek - rozgrzewka przed serią do wyzwania 150 - gibów a po serii do wyzwania po jakiś 2h aeroby 25min. na orbitreku z solidnym obciążeniem seria pompek na poręczach 48x i 111 pompek ( 3 x 37 ) w kompleksie pompki - brzuch , seria na rzymskim na prosty grzbietu 70x seria,ściągania wyciągu górnego nie liczyłem robiłem aż poczułem pieczenie w tylnych aktonach naramiennego i 3 serie uginania na dwugłowy uda 16x,12x i 8x.
Film do wyzwania iti postara się umieścić dzisiaj jak nic mu nie wypadnie
Zmieniony przez - wycwiel w dniu 2019-01-09 18:12:55