SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] Wojtek / IIFYM - vol. 1

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 902363

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 688 Wiek 39 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8921
No jak można zaobserwować nie każdy ma tak rozhulany metabolizm (i nie tylko) jak niektórzy ćwiczący dużo i długo. Osoby, które chcą się się odchudzić z "grubasa" niestety nie mogą sobie pozwolić na redukcji na podaż 3000kcal, bo organizm tego nie ogarnie. Sam po sobie widzę, żeby chudnąć to na pewno kalorie musza iść w dół (dwa miesiące redukcji a waga u mnie można powiedzieć, że wszystkostoi w miejscu) Byłem grubasem i nadal trochę jestem podaż kalorii w granicach 2500kcal nie powoduje utraty fatu=kilogramów. Jak już się przekonałem, aby u mnie zaczęła lecieć waga w dół, to kalorie muszą oscylować w granicach 2000kcal (3000kcal waga delikatnie szła do góry, poniżej 2500kcal coś ruszyło ale ślimaczym tempem bardzo ślimaczym). Jak masa mięśni się zwiększy ogólnie hormony się rozhulają tak jak być powinno to i miskę będzie trzeba zwiększyć żeby nie chudnąć jak się będzie chciało grubnąć.

Nie wiem skąd założenie, że osoba chcąca redukować i przyjmująca pułap 2000 kcalorii nie zredukuje. Osoby zaglądające do działu to często a przynajmniej w większości osoby grube, z rozchwianymi hormonami, którym jedzenie 3000kcal na pewno w niczym nie pomoże.

Zmieniony przez - mjudu w dniu 2015-05-06 16:47:25

ból nie istnieje

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
nie do końca rozumiem

jest jedna naczelna zasada:
kcal in<kcal out -> w przypadku reduckji
kcal out jak wiadomo to można uzyskać przez dodanie aktywności i/lub zmniejszenie podaży kcal

na pewno metoda nie jest to aby ucinać na slepo do 2000kcal i czekac na efekty
one będą ale jak długo?
miesiąc?
dwa?

metodą jest to - i tu wielkim znawcą nie trzeba być a posiadać odrobinę chęci i znajomości matematyki na poziomie chyba 3 klasy szk. podstawowej
dodawanie!

trzeba zacząć od tego te typowy 'grubesek' jest z reguły leniem któremu nic sie nie chce
ale tutaj wielkiej filozofii nie ma
tydzień czasu liczysz co jesz
wszystko
dzielisz na 7 dni i masz ile jesz obecnie w ciągu danego dnia

np. wychodzi 3500kcal
tyle jesz obecnie aby utrzymać wagę

wracamy do punkty wyjścia:
-dodajesz aktywność i nic nie zmieniasz i obserwujesz

jak wynika z doświadczeń juz dodanie aktywności spowoduje spadek masy ciała - o ilę osoba nie zacznie sobie wynagradzać jedzeniem dodatkowy wysiłek
bo to tez nagminny problem!

podjadanie
wynagradzanie sobie wysiłku
nie liczenie wszystkiego
czy brak świadomości podjadania!

to jest najlepsze
część osób podjada ale nie wie/nie bierze tego w ogóle pod uwagę
tu piwko,tu ciastko czy batonik
tu kawałek sera żółtego itd.
wszystko to kcal

kiedys oglądałem ciekawy program z kilkoma uczestnikami - zastanawiali się dlaczego są otyli
więc dostali dietetyka.....+ detektywa który sledzi ich każdy krok
doszli do tego że każda z tych osób spożywała dodatkowo 1500kcal+ [jeden koleś chyba nawet extra 3Kkcal ed]
ale nie zdawali sobie z tego sprawę dopóki dopóty nie pokazali im filmów jak jedzą!
heh





Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-05-06 17:09:50

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
wracając do meritum
liczysz średnią na przełomie tych 5-7dni
tyle jesz i tyle masz jeść
dodajesz aktywność i obserwujesz
potem dostosowujesz podaż kcal do efektów

nie ucinasz w nieskończoność
przy -30% i braku efektów powinno pojawić sie czerwone światło

wtedy czyścisz miche z syfów które są niepotrzebne
nie do zera ale 50%+ smieci zastępujesz zdrowymi zamiennikami

lecisz dalej
nic nie zmieniasz
obserwujesz

nic nie idzie
albo ucinasz kcal zeka
albo przysiadasz się do kompozycji posiłków [czytaj przypadek Wojtka!]
węgle w 2-3posiłkach w ciągu dnia - co by kontrolować inse bardziej

lecisz dalej
nic nie zmieniasz
obserwujesz

nic nie idzie albo ucinasz kcal zeka
albo wprowadzasz manipulacje węglami/fatem

dróg jest wiele
wiadomo że mozna zacząć od razu od VLCD - mozna,ale nie na własną rękę a pod okiem fachowca który to będzie kontrolował

na własną rękę bezpieczniej to zrobić z głową
tak aby hormony nie ucierpiały i głowa!!

yol


Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-05-06 17:16:26

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 3976 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 30901
No dobra, ale przeciętny grubasek o którym mowa jedzący 3500 all the time tyjąc systematycznie ( niewiele w miesiąc), ale jednak tyjąc wyliczając aktualne kcal i dodając aktywność fizyczną nie schudnie. U osoby zdrowej bez zaburzeń metabolicznych odchudzanie początkowo to nic innego jak matematyka. Masz deficyt masz ubytek wagi. Pisanie nie ucinaj kcal bo zajedziesz metabolizm to jedno, praca z ludźmi i praktyka pokazuje zupełnie coś innego i często te kcal muszą być na niskim poziomie, aby ta waga systematycznie uciekała.

Zresztą to nie czasy, że jadło się 1g fatu, 2g białka i reszte węgli nie zależnie od poziomu otłuszczenia, jest wiele sposobów, aby ten metabolizm jak najdłużej hulał jak należy.

Zmieniony przez - WaCki w dniu 2015-05-06 17:15:55

Nie mam dziennika, bo jestem leniwy ...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
nie skończyłem pisać bo mi limit wyskoczył
c.d. w poście wyzej Wacki

ucinać trzeba
ale są jednak przypadki że nie trzeba od dnia zero,więc po co?

nie jest to wytłumaczenie że jem nadal 10000kcal a dodałem aktywność i jest wszystko cacy
chodzi o działanie krok po kroku
aby ten grubasek w miesiąc się nie zniechęcił
powoli przystosowywał się do zmian
ale jednak jakieś efekty miał

metod jest wiele

na pewno stosowane przez wielu eat less - exercise more nie jest najlepszą
w zwalenie 20kg masy ciała w miesiąc być może - ale nie na dłuższą metę





Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-05-06 17:24:11

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 276 Napisanych postów 4714 Wiek 54 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 69516
Każdy ma inny organizm, który przy swojej złożoności inaczej reaguje.Wiadomo ujemny bilans kaloryczny plus dorzucenie aero powinno przynieść upragniony cel. Tu można kombinować mniej lub więcej aero i szukać złotego środka ale też trzeba uważać, żeby nie przedobrzyć i nie zrobić z siebie chudzielca paląc tkankę mięśniową.
Ja zawsze używam poniższego kalkulatora dzięki któremu mogę sobie określić odpowiednią kaloryczność oraz nakreślić prognozę czasową pozbywania się nadmiaru tkanki tłuszczowej a zarazem cały czas monitorować przebieg redukcji. Hehe ale się rozpisałem.
http://www.1percentedge.com/ifcalc/ 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 3976 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 30901
Osobiście jestem zwolennikiem mocnego ucinania kcal u osób z duża otyłością (kiedyś Tadeusz o tym mówił na szkoleniu) i fajnie się to sprawdza, szczególnie u osób z niewielką aktywnością fizyczną.

Wiadomo inaczej redukcja będzie wyglądała u osoby czerpiącej wiedzę z internetu (jak najbardziej droga o której pisał Solar jest najodpowiedniejsza)

Inaczej pod okiem fachowca (przykład Wojtka), gdzie ucinanie kcal do 1800 nie stanowi problemu, bo osoba ustalająca jadłospis pamięta o układzie hormonalnym itd.

Nie mam dziennika, bo jestem leniwy ...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
dokładnie

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 99288
Mój przypadek jest dziwny, ale pewnie nie jestem jedyny. Słabo reaguje na delikatne zmiany czy to w jedna czy w druga stronę. Gdy byłem otyły Tadziu mocno obciął kalorie. Zadziałało perfekcyjnie. Ale przy drugiej redukcji czyli teraz, kiedy mam rok treningu za sobą, gdy mój bf zmniejszył sie o polowe, idziemy małymi krokami. Miałem blisko 4tys kcal. Potem stopniowo w dół. Doszliśmy do około 2tys i nic sie nie działo. Zmieniliśmy podaż makro, ww w DT po treningu, DNT obcielismy je do <50g. To jakby mnie ruszyło. Nie bede kręcił 20h aerobow tygodniowo. Nie chce mi sie, nie lubię. Mam problemy z hormonami o czym pisałem wiele razy, kortyzol w okolicach 30 aktualnie skutecznie utrudnia redukcje. Ale nie tylko to jest pewnie powodem. Z testem sobie poradziliśmy bez witamin, to i z fatem damy rade. A czy miska licha??? Bo ja wiem... Na masie przy 4tys kcal chodziłem równie a może i bardziej głodny niz teraz.

Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2015-05-06 17:42:46
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 64 Napisanych postów 593 Wiek 41 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 43371
"grubasy" nie zapominajcie o najważniejszym że nie tylko ważne jest ile jesz ale i co jesz a tu kłania się IG i pewnie mało kto o nim słyszał lub gdzieś coś się tam kiedyś o uszy się obiło ale nikt nie przykłada do niego uwagi a to on pomaga również w dalszym progresie redukcji i trzyma inse w ryzach.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening na czczo, a okno żywieniowe

Następny temat

Geneza IIFYM (If It Fits Your Macros)

WHEY premium