SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kettlebells i bieganie - MaGor vol. II

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 333588

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12136 Napisanych postów 30546 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131045
Było to prawie 50 lat temu.
Odważnik 17,5kg.
Robiło się podnoszenie odważnika z ziemi do wyprostu nad głową.
Zdaje się, że robiło się to na czas.
Wydaje mi się, że wchodziło to w jakiś zestaw (było kilka takich zestawów) oceniający.
W jednym z takich zestawów były: dipsy (pompki na poręczach), podciąganie na drążku (albo wymyki na drążku - wiem, że je robiłem ok. 10p - nie było wtedy oceny i nie był to mój maks) a kończył to bieg na 3km z bronią (kałach i magazynki, maska gazowa na boku). Nie było przymusu ukończenia a więc go nie ukończyłem (chociaż na zaprawie porannej biegałem z dosyć dużą przyjemnością wokół koszar - ok. 1/2 godziny).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Dobre info
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 551 Wiek 50 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 26561
Z czasów sporo późniejszych (początek lat 90) też kojarzę podnoszenie odważnika 17.5 kg na czas.
Poza tym wyciskanie 17.5kg (3 lub 5 razy) miało miejsce podczas Biegowego Testu Siłowego (takiego toru przeszkód z podnoszeniem ciężarka, podciąganiem na drążku-wydaje mi się że była też lina).

Pan Jan przypomniał mi też to zas.ane 3 km w oporządzeniu. Męka.
Pomyśleć, że teraz w adidaskach i w obcisłych gaciach z lyckry nie jestem w stanie zbliżyć się do swoich wyników (conajwyżej wówczas przeciętnych) uzyskanych w opinaczach, z kałachem i maską.

Zmieniony przez - heinz w dniu 2014-11-09 11:08:00

03.05.2016 I KRS Formoza Ultramaraton Kaszubski 46.3 km [5:20:15]
13.08.2016 Gorce Ultra-Trail 43 km [6:36:50]
18.02.2017 Trójmiejski Ultra Track 65 km [8:53:13]
22.04.2017 II KRS Formoza Ultramaraton Kaszubski 46.3 km [5:10:27] "Everyone has a plan until they get punched in the face" M.Tyson

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12136 Napisanych postów 30546 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131045
Przypominam sobie, że wspinanie się po linie też było na czas i można było pomagać sobie nogami (wspinałem się wtedy na samych rękach).
Pamiętam z tamtych czasów chłopaka o świetnej symetrycznej budowie i nie dużych ale bardzo plastycznych mięśniach - z podziwem patrzyłem na jego mięśnie krawieckie na udach!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Szkoda, że teraz mówi się o treningu z kettlami jako o niszy. Przecież to samo źródło i sedno, może nie kulturystyki, ale sportów siłowych. Dr Krajewski, Poddubny, Sandow, Hackenschmidt - przecież te nazwiska to filar wszystkiego co ważne w tym czymś, co nazywamy kulturystyką (ogólnie sportami siłowymi, siłowo - zręcznościowymi itp.

Z drugiej strony to dobrze. Fajnie mieć świadomość, że kultywuje się starą tradycję Efekt to tylko efekt. Sporo radości daje sam trening i "przywiązanie" do odważnika. Można się śmiać, ale moje kule mają swoje charaktery Czuję się jak sułtan w haremie W grudniu dokupię jeszcze jedną żonę

Odważniki w wojsku? Pewnie, że tak Magi w tym nie ma. Jest siła prostoty.
Wyobraźmy sobie, że jest do przećwiczenia 200 chłopa. Trening ma być gruntowny i skuteczny. No i żołnierz nie może trenować czegoś co nie będzie mu potrzebne: jest żołnierzem, własnością armii i państwa. A podatnik, armia i państwo mają w głębokim poważaniu kształt jego mięśni piersiowych, tricepsów i bicepsów. Armię interesuje żołnierz silny i wytrzymały. Siła i wytrzymałość mieszkają w nogach, plecach, sercu i płucach. No to dajemy mu najprostsze zadanie: podnieś to coś z ziemi i podnieś (w dowolny sposób) nad głowę. Na czas. Techniki nauczysz się jak już Ci się zrobi czerwono przed oczami. Myślę, że w armii nie pilnowano techniki na poziomie Caculina, ale raczej pilnowano rozwoju sumienności i zaangażowania. Chcesz uginać nogi i podrzucać ciężar? A uginaj i podrzucaj ile wlezie. Przecież na polu bitwy nie będziesz oceniany za technikę tylko za ilość np. ciężkich skrzynek, które przerzuciłeś w ciągu 5 minut.

Odważniki to trening, który sięga tak głęboko do korzeni, że czasem aż trudno to zaakceptować. Gdyby artysta cyrkowy (np. Sandow, Poddubny), żyjący z pokazów siły, robił sobie sesje, po których dwa dni nie może chodzić, wyciskać, ciągać itp. to musiałby umrzeć z głodu. A przecież o siłę dbać musiał. Jak to pogodzić? A oni to potrafili. Bez białka serwatkowego, aminkowasów, witamin - na mleku, mięsie, jajkach itp.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12136 Napisanych postów 30546 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131045
Pisząc o tworzeniu magii miałem na myśli te wymyślne podejście do techniki ćwiczenia z odważnikami.
W moim wojsku był jedynie sprawdzian siły w teście z odważnikiem.
Na co dzień odważników nikt nie ruszał.
Dawniej siłacze używali odważników i kulolasek pewnie z powodu nie wymyślenia sztang i sztangielek.

Ważne aby trenować a rodzaj sprzętu do tego zależy od naszych upodobań.
Mimo wszystko praktyczniejsze wydają mi się treningi ze sztangą i sztangielkami - co nie znaczy, że potępiam kettlebellowców (po prostu wolę mniej żmudne treningi).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
ojan
Pisząc o tworzeniu magii miałem na myśli te wymyślne podejście do techniki ćwiczenia z odważnikami.
W moim wojsku był jedynie sprawdzian siły w teście z odważnikiem.
Na co dzień odważników nikt nie ruszał.
Dawniej siłacze używali odważników i kulolasek pewnie z powodu nie wymyślenia sztang i sztangielek.


Magia wkrada się również do jedzenia i treningu. Dawniej najwięksi z wielkich nie zadawali zbędnych pytań tylko jedli i trenowali. Dzisiejsze cybernetyczne wyliczenia pewnie potraktowaliby jako cudaczenie i ciekawostkę

Skończyłem 10000 swingów. Dopiero odzyskuję władzę w palcach Przez pół godziny nie mogłem zacisnąć dłoni.

Czas: 34'28"
Dodatkowo: goblety 1,2,3

Po swingach basen. Pływałem:
Żaba - kraul - żaba - motyl.
Zaliczyłem 7 takich sekwencji, czyli 28 basenów w 22 minuty. Pływało się idealnie. Naprawdę czułem wodę i czułem jak się odprężam. Masaż i do domu. Za późno dzisiaj wróciłem od rodziców i nie wyszło mi kąpanie w jeziorze. Może we wtorek wracając z Warszawy zatrzymam się na kąpielisku.

Cały cykl w liczbach. Równo miesiąc. Jak widać na spadek średniego tętna reagowałem skracaniem przerw i czasu treningu. Było coraz ciężej, ale i coraz ambitniej

Czuję, że trafiłem. Jutro dzień wolny, a we wtorek biegnę dychę. Jutro miałbym z tym lekki problem pewnie. Pojutrze będę gotów

Jadłem dość egzotycznie, ale rano po kawie i śniadaniu (3 jajka, ser i bekon) rozbolał mnie żołądek. Obwiniam o to śledzie w oleju, które jadłem wieczorem (byłem u rodziców)
Około 12:00 obiad: kubek rosołu, dwa ziemniaki i duszona karkówka
Przed treningiem: łyżka masła orzechowego
Po treningu: banan i słodzony serek dla dzieci.
Kolacja: duszona karkówka z kremem warzywnym
Przed chwilą wyrzuciłem do kosza budyń "Słodka chwila". Miał być na pożegnanie dnia. Po przeczytaniu składu zabrakło mi odwagi. Tłuszcze utwardzone, syrop glukozowo-fruktozowy itp. Zamiast tego zjadłem 6 mandarynek i łyżkę miodu. No i chyba chlapnę kieliszek wina.

Okazuje się, że zostanie mi tylko 25 dni treningu dowolnego zamiast 5 tygodni. Coś z tym muszę zrobić. Pomyślę na spokojnie.

Zmieniony przez - MaGor w dniu 2014-11-09 21:47:17

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Trampki kupiłem. Tenisówki chyba nawet. Takie krótkie. Idealne do martwego ciągu i przysiadów. Bez żadnej amortyzacji. Nie wszędzie pozwalają ćwiczyć na bosaka i nie wszędzie się chce. Przez tę durną modę na rurki + trampki ciężko było coś kupić poniżej 50 zł Wczoraj upolowałem z Młodą w Tesco.
Byłem z córką na siłowni. Spodobały się jej maszyny. Ale najpierw miała EMOM: 5 przysiadów (nie umie totalnie zrobić poprawnego przysiadu) + 5 martwych ciągów z kettlem 32,5 kg. Jakoś dała radę, chociaż timer musiałem wyłączyć po 3 minucie
Podobało się jej. A ja - korzystając z tego, że miałem kettla pod ręką - sprawdziłem maksa w presach. Wyszło 8 na prawą i 6 na lewą rękę. Mówię o samych presach z pojedynczym cleanem. Trzeba by popracować nad dysproporcją.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Graty za kolejne 10k !!

Dysproporcji w pressie nigdy nie zniwelujesz - chyba, że przestaniesz ćwiczyć silniejszą rękę. Tak już jest
8/6 to i tak dobrze! Wyobraź sobie niżej - 4/1 - tutaj wyraźnie trzeba by podciągnąć lewą..
Wynik dobry; podobnie mam z 24kg, ale jestem przed ROPem..

Dawniej ćwiczyli kettlami, bo nie było sprzętu takiego jak dzisiaj.. Tak samo nie było stojaków, to i przysiadów nie ćwiczyli tak jak dzisiaj.
Było raczej transportowanie przedmiotów z ziemi nad głowę - technika dowolna - ANYHOW

Panie Janie - trening z kettlem żmudny??
Tylko to 10000 Dana takie monotonne jest! hehehe..
Jest sporo bajeranckich programów, gdzie nie uświadczy się nudy - wrzuciłem kilka filmików ostatnio u siebie - 300 kettlebell challenge, czy extreme kettlebell cardio workout..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176
Gratulacje... 10,000.

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Sporty walki w średnim wieku

Następny temat

35 lat, prośba o sprawdzenie diety

WHEY premium