Hehe Kain, no przecież Ci pisałem o
HIIT na Orbitreku, skad więc te przypuszczenia?
Weronko, Orbitrek sprawuje sie swietnie, z tym że ... w sobotę rozebrałem go ponownie, tym razem na czynniki pierwsze, rozkręciłem do ostatniej srubki, nasmarowałem i złożyłem ponownie (jakims cudem nic nie zostało
). Teraz pracuje równiusieńko i cichutko. Służy mi swietnie do celów rozgrzewkowych ale przede wszystkim do aerobów, które można sobie bardzo precyzyjnie dawkowac (tzn. trzymac się bez problemu w założonym przedziale %HRmax bez przyspieszania i zwalniania). Jesli natomiast poniesie Cię fantazja, możesz bez problemu "dać czadu" i wejsc z tętnem na ponad 90% i na przykład bawić się w HIIT
Dodam jeszcze że chociaż jestem głównym użytkownikiem maszynki, to praktycznie każdy domownik od czasu do czasu na nia włazi
Summa summarum, jestem zadowolony
Pozdrawiam,
Tyka
- "Jesteśmy gotowi na ten rodzaj niebezpieczeństwa, któremu możemy stawić czoła z bezpiecznej odległości." -