Kawa czy herbata część I

Tykuś, 8 miesiecy temu rozpisales mi taki trening:

Mam dla Ciebie taką propozycję, napiszę Ci poniżej trening, spróbuj go robić przez 3 tygodnie. Ale najpierw naucz się następujących ćwiczeń :
* wyciskanie sztangi na ławce płaskiej
* wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia
* przysiad ze sztangą
* martwy ciąg
* podciąganie na drążku (można zastąpić ściąganiem drążka wyciągu do klatki)
* pompki na poręczach (możesz zastąpić wyciskaniem sztangielek na ławce głową w dół)
* skłony do allacha
* spięcia ze sztangielkami
* wznosy łydek siedząc
* wznosy łydek stojąc

ustal dla każdego z tych ćwiczeń z jakim największym ciężarem jesteś w stanie wykonać 5 i 10 powtórzeń, zanotuj te liczby
możesz ustalać te dane nawet i dwa tygodnie, byle by były ustalone poprawnie
jak już to ustalisz, poćwicz tak jak opisuję poniżej (numery to kolejne dni, 5 RM oznacza że masz założyć taki ciężar jaki wypróbowałaś dla 5 powtórzeń , 10 RM dla 10 powtórzeń w danym ćwiczeniu. Zapis 3 x 8 x 5RM oznacza 3 serie po 8 powtórzeń z ciężarem 5RM, inne analogicznie: serie x powtórzenia x ciężar

1.
* podciąganie na drążku (można zastąpić ściąganiem drążka wyciągu do klatki) 8 x 3 x 5RM

przerwa 60 sekund

* pompki na poręczach (możesz zastąpić wyciskaniem sztangielek na ławce głową w dół) 8 x 3 x 5RM

/robimy podciąganie, potem 60 sek. przerwy, pompki, 60 sek. przerwy itd, tak samo we wszystkie inne dni/

3.
* przysiad ze sztangą 3 x 8 x 10RM
* wznosy łydek siedząc 3 x 8 x 10RM
* skłony do allacha 3 x 8 x 10 RM

5.
* wyciskanie sztangi na ławce płaskiej 3 x 8 x 10 RM
* wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia 3 x 8 x 10 RM

7.
* martwy ciąg 8 x 3 x 5RM
* wznosy łydek stojąc 8 x 3 x 5RM
* spięcia brzucha ze sztangielkami 3 x 8 x 10 RM

To zamyka jeden minicykl. Następny zaczyna się w dniu 9, potem jest dzień 11, 13 i 15. W tych dniach do ćwiczeń w których robisz po 3 serie dodajesz po 5% ciężaru, a do ćwiczeń w których robisz 8 serii, dodajesz po jednym powtórzeniu (czyli zamiast 8 x 3, robisz 8 x 4). Koniec drugiego minicyklu.
Trzeci minicykl to dni 17, 19, 21, 23. Tu znowu dodajesz po 5% więcej ciężaru w ćwiczeniach o 3 seriach, a w pozostałych robisz 8 x 5. Proste.

- pomyslalam o nim troche pod katem Nyki, troche pod katem mojego planu na sezon 2006. Ale poniewaz minelo 8 miesiecy, to chcialabym sie dowiedziec, czy przypadkiem nie zmienily Ci sie poglady od tamtego momentu i czy czegos bys nie zmienil.

Czy "sklony do allacha" i"dzien dobry" to to samo?



Zmieniony przez - Uka P. w dniu 2006-01-17 14:54:38

Jest to jeden z najlepszych treningów jaki kiedykolwiek robiłem - nic się nie zmieniło poza ... (no bo jednak coś sie zmienić znając mnie musiało) ... ... jednym drobiazgiem - osobiście zamieniłbym ćwiczenia łydek na cos innego ale mniełydki rosna i bez dedykowanych sobie ćwiczeń, więc nie wiem jak to jest w Twoim przypadku. Szczerze polecam ten trening.

Skłony do allacha : http://www.kulturystyka.pl/atlas/brzuch.htm#9
Dzień dobry : http://www.kulturystyka.pl/atlas/plecy.htm#14 

Sękjuwerymucz.

Mnie lydki nie rosna, mimo calych serii dedykowanych im cwiczen

Dzięki za trening,wezmę dziś jako lekturę do poduszki
Uka, ja łydki zawsze jakies kulturystyczne miałam.To chyba rekompensata za górne kończyny....

Nyka, 33 cm to nie sa kulturystyczne lydki Ja mam 34.5 cm [a jestem nizsza od Ciebie] i prawde mowiac uwazam, ze to ciut malo.

zobacz Nyka jak gigantyczna jest różnica pomiędzy tym treningiem a Twoim planem - przeanalizuj liczbę ćiwczeń, serii, powtórzeń, częstość ćwiczenia poszczególnych partii mięśniowych, zróżnicowanie bodźców treningowych etc. etc. a przy tym oczywiście ten trening nie trwa niewiadomo jak długo (30-45 minut w zależności od dnia) i daje efekty

P.S. do lydek - wlasnie do mnie dotarlo, ze nie ma sie co porownywac, bo ja jestem mezomorfik, a Ty ektomorfik - sadzac po szyjce, nadgarstkach i kostkach. Ale nie zdazylam juz wyedytowac poprzedniego posta

Hi Hi Uka, załamałaś mnie...a chociaż patrząc pod kątem różnicy miedzy łydką a kostką ??? Plizzzzzzz powiedz że jestem Arnold :-]

Tyka, ok.Podejdę poważnie do tematu.Obiecuję. To mogłaby być moja terapia na nałóg
siłownia siłownia siłownia siłownia siłownia siłownia siłownia siłownia siłownia siłownia siłownia siłownia siłownia siłownia siłownia siłownia siłownia siłownia siłownia siłownia siłownia siłownia siłownia siłownia siłownia siłownia siłownia siłownia siłownia siłownia siłownia siłownia

Jaki tam Arnold. Szczapa jestes i tyle.

zróbcie jakies zapasy w kisielu albo cuś, zobaczymy która lepsza hrhr

Zmieniony przez - Tyka w dniu 2006-01-17 15:40:26