Kawa czy herbata część I

no ja też nie pospałem, pora na kolejną kawę ...

jogi - średnio dobrze właśnie bo wszystkie sprawy jakie miałem załatwić od rana trafił szlag ...

no nic - czas polatać :/
miłego

jogger witaj w klubie

p.s.
ja nawet kawy nie piję

hyhy ja też zaczne chyba ograniczać bo sie niewątpliwie uzależniłem

Kanarek ok, dzieki. Z jakiego programu korzystasz. Bardzo wazna jest odpowiednia konfiguracja prg. Jak co zapraszam na gadulca. Pzdr.

Kobieta u sexuologa
- Co mam robić panie doktorze mąż mnie nie zaspokaja?
- Proszę pani, ja mogę cos pani przepisać, ale może
znalazłaby pani sobie kochanka. W sumie mąż nie musi o niczym wiedzieć.
- Mam panie doktorze, też nie wystarcza.
- Droga pani, a gdzie jest powiedziane, że to ma być jeden?
- Mam ich dziesięciu i wciąż to za mało.
- DOBRZE, przepiszę pani jakieś hormony i za dwa tygodnie
przyjdzie
pani do kontroli.
Kobieta wraca do domu kładzie receptę przed mężem:
- Widzisz! .... żadna kûrwa, tylko chora jestem!

Zmieniony przez - x-ray w dniu 2005-11-15 15:35:03

czesc ja dzis od 3-6 i oczka mi sie same kleja... naprawde

x-ray - z tego który poleciłeś wczoraj
ściągnąłem sobie cały Twój tekst i się zastosowałem ... na dzień dzisiejszy chciałem zrobic defragmentację tym O&O ... przeleciał mi dysk C - 100% zrobił i mam 13,x % jeszcze fragmentaryzacji plików na tej partycji

reszte zostawiam na wieczór i noc bo muysze troche popracowac na kompie

używam opery do bezpiecznych połączeń i do pornosów etc - a na IE ograniczam się do forum, google itp
nic nie chwytam od dłuuugiego czasu (albo nic mi o tym niewiadomo) a uzywam ad-aware'a i hiJackThis - jeśli coś nawali ...sporadycznie także puszczam je dla profilaktyki i kasuje co mi się nie podoba

i tak za jakiś czas prawdopodobnie będe kupował nowy komp więc postawie all na nowo ...może nawet podobnie jak Ty
tyle że uzywam jeszcze AVG Antywirusa (Grisoftu) bo nortona nie lubie a AVG choć jest darmowy - ma updatey automatyczne i co chwila właściwie

zobacvzymy jak pójdzie reszta dysku (sprawdziłem tylko i srednio na kazdej z partycji jest powyzej 50% conajmniej fragmentaryzacji... wstyd się przyznać ale nie robiłem jej od nowości)

używam opery do bezpiecznych połączeń i do pornosów

to sie nazywa bezpieczny seks hrhr

a serio to powiem tak ... przesadzacie trochę no ale rozumiem że to takie hobbistyczne zabawy z kompem, bo w zawodowej praktyce za dużo pieprzenia z tym by było ...

moja rada - zainwestować parę groszy w kieszeń do zewnętrznego dysku i w sam dysk, z czystej, bezbłędnej instalacji zrobić albo image, albo backup, albo kopię na zewnętrzny dysk twardy i w przypadku problemów z kompem przenieść jedynie dane na dowolny nośnik, instalacje odtworzyć z image'u, backupu lub kopii i załatwione - w około 20 minut czysciutki sprawny komp, potem wystarczy wrzucić dane z powrotem

a propos spania, senności i bezsenności hehe

btw, jakby ktos znał autora to byłbym wdzięczny ....

Autorów tej sztuki było przypuszczalnie dwoje