Szacuny
64
Napisanych postów
17868
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
102745
Znikła Amazone pojawiła sie Shelly
Zawsze jedna kobietka jest na posterunku ehehh
"Kane stał przed leżącym w groteskowej pozie ciałem Krzyżowca, oddychając ciężko wielkimi haustami powietrza. Cienkie stróżki pary unosiły się jeszcze z ociekającego miecza i poplamionych krwią kamieni. Zmieszane z jego gorącym oddechem rozpływały się, niknąc w porannej mgle"
Szacuny
1
Napisanych postów
4438
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
20875
heh to moze ja chwilkę wam dotrzymam towarzystwa
przy kawie , choć dzis to niestety na mnie nie działa zbawiennie przy nauce, ba musiałabym dostać dawkę kofeiny dożylnie by sie obudzić
Zmieniony przez - Shelly w dniu 2003-02-07 10:27:31
Szacuny
12
Napisanych postów
4054
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
10579
Shelly, nie musisz brac dożylnei kofeiny. Wystarczy że weźmiesz efedryny lub lek, który ją zawiera. Albo kodeinę, jak np. syrop tussipect. Sportowcy to doceniają i niektórzy przed meczem zapobiegawczo pijają po buteleczce.
Na mnie też kofa nie za bardzo działa, dlatego walę po 2 szklanki!
Szacuny
9
Napisanych postów
2616
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
17485
Tyka, weź łódeczkę wiosłową i zasuwaj ze szczupakami dookoła bajorka dodatkowo krusząc łód przed dziobem. wiesz jak się dorzeźbisz? Żarty zartami a rzeźba sama nie przyjdzie....a szkoda
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Lessie, nic z tego Po pierwsze łajba ma dosc silny silnik, po drugie w tym terminie nie ma już lodu na morzu Myslę jednak że wymachiwanie ciężkim wędziskiem po 12 godzin dziennie jest jak najbardziej ćwiczeniem aerobowym, przechodzacym w siłowe gdy wreszcie mamy cos na haku
Szacuny
1
Napisanych postów
4438
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
20875
Dzęki parker ale wolę nie korzystąc z wyzej wymienionego wspomagania , ograniczę sie raczej do kolejnej filiżanki kawy. Moze spacer zaliczę jakiś, nie ma to jak miejskie powietrze przesycone spalinami
Szacuny
9
Napisanych postów
2616
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
17485
To Ty na morze posuwasz. W takim razie El Capitan, życze stopy wody pod kilem i połamania wędziska. Swoją drogą to musi być ciekawe, do tej pory wędkarstwo znałem od strony siedzenia bezczynnego nad brzegiem Odry i paru cuchnących niby-rybek, których nie ważyłem się zjeść. Ale morze, cóż na to bym się chyba zdecydował. Może potrzebujesz jakiegoś nawigatora albo bosmana?
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
W tym roku mamy już skompletowana cała ekipe, porobione wszystkie rezerwacje, załatwiony prom, łodzie, pozwolenia itp. więc sorry Jak Cię to interesuje moge Ci podesłac link do opisu naszej poprzedniej wyprawy.