Kawa czy herbata część I

hrhr

fuuuuuuuj

hyhy

właśnie dostałam na @@ hrhr

Przechodzi Jasiu z tata koło burdelu. Jasiu wskazuje na burdel i pyta:
- Tato, tato! Co tutaj jest w tym budynku takim kolorowym z tymi czerwonymi światełkami ?
Tato odpowiada:
- To jest dom rozkoszy synku.
Po pewnym czasie w domu Jasiu domaga się pieniędzy od taty na kino. Tato daje Jasiowi 20 zł. Jasiu zmierzając w kierunku kina, mija burdel i stwierdza, że zamiast iść na film, pójdzie do domu rozkoszy i zobaczy, jak tam jest. Wchodzi do środka, staje przed ladą i wyciąga rękę, która ledwo sięga nad ladę. Kładzie 20zl i mówi:
- Chcialbym otrzymać trochę rozkoszy!
Burdel-mama popatrzyła zdziwiona na Jasia, poszła na zaplecze i zrobiła 3 bułki z miodem. Dała je Jasiowi i odprawiła natychmiast do domu.
Jasiu zachodzi do domu. Tato pyta go:
- I jak film, synku?
Na to Jasiu:
- Właściwie to nie byłem w kinie tylko w domu rozkoszy.
Na to ojciec odpowiada zaskoczony:
- Taaaak?! I jak tam było?!
Jasiu lekko zakłopotany:
- Dwóm dałem radę...a...a trzecią tylko wylizałem...

tutaj to istna sodomia i gomoria ...

hehehe Grasik niezle
Witam wszystkich. Pogoda pikna. Zyc sie chce. Dawno nie bylem (cholerne powiadomki). Czas na odrobine spamiku.

That's true.

Ach te odlotowe imprezki.

Jak poderwac fajna babeczke w knajpie? Jedna z wielu metod.