Kawa czy herbata część I

dzień doberek
wytarte
firewall założony

kawa na wszelki wypadek rozpuszczalna
choc lubie również czarna, mocną, fusiastą

dziendoberek miłym paniom

nie Ami, nic mi o porachunkach z Marcinem nie wiadomo, ucięliśmy sobie miłą rozmowę z samego rana, ot co

zresztą prawdę mówiąc nigdy i z nikim nie załatwiam żadnych porachunków po sieci hrhrhr staromodny jestem

Zmieniony przez - Tyka w dniu 2005-03-01 09:59:21

Czesc Ami Finia Marcin Tyka (kolejnosc alfabetyczna)

buhehehe cześć Om, zaczynasz chyba być nieco przewrażliwiony, co ?

miłego dnia chłopie i uważaj na poziom kortyzolu hrhr

czemu ? szczerze to jestem na lajcie...
a czemu na maila nie odpisales ?

przeczytaj jeszcze raz to zdanie które do mnie wczoraj napisałeś a sam powinieneś znaleźć co najmniej 3 przyczyny dla których nie uzyskałeś odpowiedzi

nie oznacza to że mam cos do Ciebie, po prostu - przeanalizuj sobie swój email na spokojnie a może zorientujesz się dlaczego odpowiedzi nie było

dobry dzien

a dzien dobry...

jak tam leci marcinie
wciaz nie moga sie zdecydowac co z toba:>

Witam Pysika
Tyka ja do Ciebie tymbardziej nic nie mam, ale nie bardzo rozumiem... ale jestem młody i nie zawsze wszystko rozumiem... inna sprawa ze popelniam sporo bledow ale tak sie zdobywa doswiadczenie...