no to chyba wiem gdzie pies pogrzebany
suwnica Smitha zakłóca naturalny tor ruchu i dlatego kręgosłup odkształca się i potem boli
musisz robić to samo ale w power racku lub racku do przysiadów, z wolną sztangą i postawą kręgosłupa taką jak w końcowej fazie przysiadu, nie powinnaś w ogóle poczuć bólu kręgosłupa
robiłem to w domku długie serie z ponad 200 kg i jedyny problem to pod koniec z trzymaniem równowagi gdy wstajesz na palce, ale to jest cool bo to dodatkowy impuls treningowy
spróbuj jeszcze jednego ćwiczenia - będziesz potrzebować ściany i czegoś aby się przytrzymać (np. futryny otworu drzwiowego)
1. kucasz przy ścianie tak że palce stóp oraz kolana dotykają ściany a pupeńka wdzięcznie kieruje sie do tyłu hrhr
(mówiąc po ludzku, uda prostopadłe do podłogi)
2. trzymasz się czegoś jedną łapką
3. robisz wspiecie na palce
4. wersja advanced - stopy przodem (połową stopy) stoją na czymś (małych krążkach od sztangielek na przykład) - zwiększa zakres ruchu
5. wersja very advanced - na uda ładujesz ile trzeba talerzy od sztangi
to na 100% zabije łydki - spróbuj zaraz przy ścianie i daj znać co czujesz hrhr