Kawa czy herbata część I

czesc

buehehehe..pierzaku...jak mozesz to przeslij mi to na maila..w lepszej jakosci ;)

No to na miłe popołudnie kawałek rozmowy z kumplem, którego żona wystawiła do wiatru
już jest po rozwodzie...
ale czy całkiem wyleczony?

"Azagoth (18:35)
mam fantazje erotyczne
Basia (18:36)
mów mów
Azagoth (18:36)
no wiec biore uzi
Azagoth (18:37)
wszystkie baby ustawiam pod sciana
Basia (18:37)
eeeerotyczne mówie!
Azagoth (18:37)
teraz bedzie erotycznie :
Azagoth (18:37)
... i wale
Basia (18:37)
hehehe
Azagoth (18:38)
az mi sie skonczy magazynek
Basia (18:38)
znaczy sie czym walisz?
Azagoth (18:39)
wale z uzi w baby pod sciana, krew tryska mozgi wylewaja sie na ziemie, a ja brodze w tych scierwach i dobijam z colta
Azagoth (18:39)
tzn z zimna krwia
Azagoth (18:39)
mmmmmm, podniecilem sie
Basia (18:40)
moze przynajmniej są nagie?
Azagoth (18:41)
nie, calae porozrywane
Basia (18:41)
ale moze były nagie...przynajmniej
Azagoth (18:42)
tak, zanim sie ubraly
Basia (18:42)
albo wczesniej wykorzystałes je seksualnie?
Basia (18:42)
bo trudno mi to podciągnąc pod erotyczne fantazje..
Azagoth (18:43)
to moze to biore siekiere ...
Azagoth (18:43)
i pierwszej odrabuje glowe
Azagoth (18:43)
drugiej wbijam siekiere miedzy oczy ..
Basia (18:43)
sex...z zacznijmy od tego z czym Ci sie to kojarzy...
Azagoth (18:44)
i cholera nie moge wyjac bo baba miala wielki leb i siekiera SIE ZAKLINOWALA
Basia (18:44)
bo moze mylisz pojecia
Azagoth (18:45)
wiec kojarzy mi sie to z krwia, pourywanymi rekoma i odrabanymi glowami, a tobie nie ???"

co rozwód robi z człowiekiem

gas witaj...
złapie cie wieczorkiem jak bedziesz

czesc finko..widze ze internet juz dziala ;)
a kolege masz fajnego %)

btw..to byla wina mojego mic /spotkal go los..podobny do losu owych kobiet ;)/...obiecuje sobie kupic w najblizszym czasie..hrhrhr

nareszcie naprawili światłowód czy cóś
swoja droga zeby w cywilizowanym kraju trwało to 7 dni!
ale odwyk mi sie przydał

kolega juz i tak jest w dobrym stanie...hehehe
zaczyna dostrzegac kobiety
no a ze na razie w ten sposób...cóż dobre i to

veg a odpalisz ten reporterski? albo i to czego jeszcze nie uzywałeś

a tak bajdełej to dziekuje grasi która zainteresowała sie moja nieobecnością

a w ogóle to bede duzo gadać bo mam braki i w ogóle cholernie sie ciesze o!

hehehe niech kolega to wyśle do jakiejś różowej landrynki czy czegoś podobnego

reprterski ma inne wejscie..hehe...a to czego jeszcze nie probowalem..to dzis kupilen nowe..i wlasnie probuje opanowac..;)

no to testuj, zgłaszam sie do prób na ochotnika

a teraz juz pedze na trening

i cos jeszcze, moze nie znacie a dobre:

"Ksiadz i rabin mieli zderzenie czołowe. Kiedy opadł pył - masakra.
Samochodów właściwie nie ma... Z jednego wysiada rabin, lekko
potłuczony. Z drugiego ksiadz parę siniaków... Patrzą na siebie -
na samochody - niedowierzanie...
Rabin mówi do księdza
- to niemożliwe, że żyjemy...
Ksiadz:
- no właśnie - to musi być znak od Szefa...
Rabin:
- tak, to znak od szefa, żebyśmy się wreszcie pogodzili.
Ksiadz:
- tak, koniec waśni między religiami...
Rabin (wyciaga piersiówke):
- napijmy się, żeby to uczcić.
Ksiadz wziął butelkę, pociągnal parę łyków i oddał rabinowi.
Rabin zakręcił i schował.
Ksiadz:
- a Ty ????
Rabin:
- a ja poczekam, aż przyjedzie policja!"

czesc kochani
btw
do listy proponooje jeszcze booraka

hehe finka - dobre
cześć grasiu...

ja tez wlasnie po treningu... to jest dopiero trening

koncze moje 50B 50T 50W i do knig raus

eeeee, co siem bendziesz ooczył - zobacz, my siem z Grasikiem nie ooczymy a jakom poprawnom polszczyznom operujem hrhrhrhr