Kawa czy herbata część I

hrhrhr
a właśnie jak serpoosia:>
coora się nie znoodziła nią:>

joł
mam bodylinka, dziś testuję

dzięki, rosnie (i córa i serpusia zresztą)

obecnie gadzina ma wzmożony apetyt i ciężko nastarczyć myszy hrhr

z utęsknieniem oczekuję kiedy zapadnie w sen zimowy ale to dopiero niestety za parę miesięcy

byle byś tylko jakrycu znoow w matrix nie wpadł

...no to ja jestem z warszawskich nomadow, bo zaliczylam juz Mokotow, Srodmiescie, Ursus, Zoliborz, Bielany i teraz Jelonki. Docelowo chyba Bielany, ale zastanawiam sie jeszcze nad Edynburgiem, hrhrhr

może lepiej jakiś wóz Drzymały, łatwiej będzie zmieniac dzielnice

no to ja powiem, a co, Ja rodowita....====>...Kaliszanka jestem



Grasia hahahhahahahahahahahhahahahahahahha biedni niepelnosprawni, zawsze mowilam ze ich traktujemy inaczej

Tykos a co ty chciales robic na tasmie z Tasia i MLOTKIEM

Uka a Wrocławian, nalezy dobijac... Marcin konczy robote o 15.00

Zmieniony przez - taska w dniu 2005-06-24 17:11:52

Jaś i Małgosia bawią się w dom. Jaś próbuje "obiadu" i mówi:
- Wiesz co, kotku, chyba jest troszeczkę niedosolone...
Małgosia:
- Niedosolone? Niemożliwe, przecież sama odpowiednio soliłam! Może uważasz, że za mało i ja nie mam racji? To co, ja nigdy nie mam racji, nawet jak posolę odpowiednio obiad? Może uważasz, że w ogóle nie posoliłam i kłamię!? Ja kłamię??! Może ja tylko kłamię??! Może w ogóle uważasz, że jak kłamię, to nawet nie jestem człowiekiem żeby się pomylić??! A może uważasz, że ja już nie jestem człowiekiem??! A może ja już nawet nie mówię po ludzku, a tylko szczekam???! Mamoooo!!!! Jasiu powiedział do mnie "ty suko"!!!

O 15:00?!

Pal szesc Edynburg, wyprowadzam sie do Wroclawia!



Zmieniony przez - Uka P. w dniu 2005-06-24 17:17:09

hehe, planowałem zacząć weekend o 17:00 a już 19:00 hrhr i jeszcze łikenda niet ... ale nic to, co siem odwlecze to nie uciecze

Taśka, a gdybym był młotkowym, to co byś powiedziała ? hrhrhr