Kawa czy herbata część I

jak by nie patrzec to to dobry sposob na pominiecie komisji antydopingowej

Mąż z żoną ulegli bardzo poważnemu wypadkowi. Po kilkunastogodzinnnej operacji żony do męża wychodzi lekarz i mówi:
- Proszę Pana, na początek dobra wiadomość, żona operację przeżyła.
Mąż wyraża radość.
- No tak - mówi lekarz - ale, wie Pan, muszę Pana poinformować o paru sprawach.
Otóż po pierwsze, ta operacja nie jest jedyną, żona musi przejść jeszcze bardzo poważny zabieg w klinice specjalistycznej, a tego nie refunduje Narodowy Fundusz Zdrowia, koszt operacji to około 70-80 tysięcy złotych. To
nie wszystko, żona wymagać będzie długotrwałej, w zasadzie dożywotniej, rehabilitacji w bardzo specyficznych warunkach, nie muszę dodawać, że nie refunduje tego NFZ, koszt miesięczny to jakieś 2 000 PLN. No i ponadto żona ,jako inwalidka ,wymagać będzie specjalistycznego sprzętu i środków higienicznych, to kosztuje
jakieś 1500-2000 PLN miesięcznie, oczywiście NFZ nie refunduje.
Zapada cisza. Lekarz klepie męża w ramię:
- Eee, żartowalem, żona nie przezyła....

Witam pozdrawiam w tym roku byłem debiutantem w kulturystyce w Ost. Mazowieckim rok 2005 spróbuje w fitnes wszyscy mnie namawiaja gdyz od 8 lat cwicze capoeire i ginmastyka jest moim duzym atutem i kilka lat tak, ze break dance lecz wybrałem capoeire i w tym sie specjalizuje jestem obecnie trenerem od 4 lat mam nadzieje ze jakos mi pojdzie :) pozdrawiam wszystkich sympatykow kulturystyki,fitnesu oraz capoeiry grupa ABADA www.capoeira.abada.prv.pl 

No no koniecznie idz do fitnessu akurat u nas fitness meski tak kuleje, ze przydaly by mu sie jakies nowe twarze

Ello <imgs src="../../buziaki/14.gif" align=middle>

Passaredu, witamy <imgs src="../../buziaki/1.gif" align=middle> Doskonała decyzja <imgs src="../../buziaki/14.gif" align=middle> Kulturystyka to kulturystyka, a fitness to piękne proporcje i ruch, nie mogą się równać <imgs src="../../buziaki/14.gif" align=middle> A do tego przy tej liczebności i poziomie zawodników, jaki mamy w tej chwili. . . <imgs src="../../buziaki/7.gif" align=middle> Nie twierdzę oczywiście, że Tomasz Pietras nie daje rady, ale jest jeszcze dużo miejsca do zagospodarowania i poprzeczka do samodzielnego podniesienia na poważniejszy poziom <imgs src="../../buziaki/31.gif" align=middle>

Hrhr Grasiu, ale to nie ze wspomnień przy kawie? <imgs src="../../buziaki/13.gif" align=middle> <imgs src="../../buziaki/15.gif" align=middle>

Oraz: czas na kawę <imgs src="../../buziaki/6.gif" align=middle>

kawe mówisz ...

i tak nie chce mi sie spać...wiec wstrzymam sie do porannej %)
wstałaś czy sie zasiedziałaś :D

i duza buźka

Cześć Finiu <imgs src="../../buziaki/14.gif" align=middle> Wstałam <imgs src="../../buziaki/14.gif" align=middle> Rześka i świeża <imgs src="../../buziaki/7.gif" align=middle> przystępuję do kawy <imgs src="../../buziaki/7.gif" align=middle> Ale na tyle jeszcze niewystarczająco rześka i świeża, że zamiast zabrać się do pracy zabieram się do kawy <imgs src="../../buziaki/15.gif" align=middle> I odsłuchania nowych nabytków <imgs src="../../buziaki/15.gif" align=middle>
Dopiero po kawie i prysznicu nastąpi gwałtowna zmiana włączonych i używanych programów <imgs src="../../buziaki/7.gif" align=middle>


Zmieniony przez - Amazone w dniu 2004-12-14 03:22:11

a ja siedze w cichosci ... nawet nie zauważyłam ze przestało grać
ech jak sie czymś zajmę to kaplica...tracę poczucie czasu i dzwieków

co to za nabytki ?

Jeszcze nie wiem, dopiero słucham <imgs src="../../buziaki/15.gif" align=middle> To znaczy niby wiem, ale dopóki nie odsłucham to się nie wypowiem <imgs src="../../buziaki/7.gif" align=middle> Jak coś chwyci, to nie omieszkam dać znać <imgs src="../../buziaki/15.gif" align=middle> A jak chwyci chwyci, to i skrzynki zapchać <imgs src="../../buziaki/3.gif" align=middle>

Oj Ty masz dobrze z tą niesennością, ja bym chętnie zamknęła oczy jeszcze na jakieś. . . 6 godzin <imgs src="../../buziaki/7.gif" align=middle>