Witaj Mis..i dzieki
Odkad nabralem checi na czatowanie,a bylo to jakies 1,5 roku temu,poczym dlugo to nie trwalo..
Poniewaz po blizszym kontakcie z nieznajomymi przyjaciolmi,(choc nie chodzi mi tu o wszystkich)tak poznalem ludzi? ktorzy ze tak powiem prowadzili(roznego rodzaju gierki,sciemnianie i podszywanie sie pod inne osoby) Ze odechcialo mi sie tego wszystkiego i postanowilem juz nie marnowac swojego czasu na czatowanie.
Tak wiec..?
Moje wczorajsze zachowanie ma co wspolnego z tym co przez jakis czas stykalem sie na codzien
Parker..moze nie miales cos zlego na mysli,ale z doswiadczenia wiem(poniewaz calymi dniami siedze w kawiarence z roznymi ludzmi)i widze co oni wyprawiaja..? to wiem ze nie kazde,nawet nieumyslne i w podtekstach mowienie komus cos takiego..tak do konca,nie opiera sie tylko na zartach.
Ja nic nie wiem,ale jestem tu dla Mojej Kochanej..:)