Kawa czy herbata część I

hehhe no haslo "i nie kaprysi" mnie rozwalilo:) ja tam nie kaprysze heheh:) a tak wogole Tyka uwazaj bo na prawde zostaniesz kobieta na tym forum hehehe:)

Jakryc hehehe a moj przestal byc.

bry
bylo sushi a teraz mnie sushy hehheeh

wszystko było smaczne ; najbardziej smakowało sushi niri ( chyba tk) z krewetk i ze surową rybą, z sushi mki było gorzej algi neico ciagnace byly i miałem powazny problem z ich przłknięciem no i pare razy pzesadziałm z dawka wasabi -oczy wyszły mi z oribt
generalnie mile wrzena eksperyment na pewno zostanie powtórzony jak tylko przejdzie pmaięc o kacu dzisiejszym po zbyt dużym spożyciu whisky lol

co do do steku to sie Tykoos nie zgodze tego bym w ogóle bała sie spróbować krwiste to jakieś i z wolowiny fe

sushi....mniaaam....ale ja to i tak najbardziej lubie sashimi czyli sama rybe:) do tego salatka z takich zielonych dziwnych wodorostow.....i sake:) ale ale...stekiem nie pogardze....duzym srednio wypieczonym.....ale mam smaka....juz wiem co zjem zaraz jak przylece do NY:) ihaaaaa:)

kurcze to sushi domowej roboty bylo? bo to nie lada sztuka!

cześć dziołchy hrhr

<obraża się na Grasika>

yyy
<kaja się>
za co jeśli można widzieć :>

hej
no jasne domowe

wolałam sie skompromotowac w domu przed kotem i psem niz w japońskiej restauracji

n akcesoria tj wasami, ryż, mata bambusową; ocet ryzowy noi oczywiscie rózne smakolyki trzeba wydac najmniej ok 100 zeta
ale całokształ mi sie podobał - miałam niezłą frajde z tym zawijaniem
na pewno spróbuję innych sushi - znalazłam parę przepisów i mam zamiar wypróbować

hehe Grasiu faceci tez czasami pizgaja fochy hrhrh

cześć dziołchy

a reszta?