- Mam w kablu - zwierzałem się Doktorowi - 28 cm, a chciałbym... no, może nie pół metra, ale chociaż czterdziestkę.
- Szybko?
- Jak najszybciej.
- Po jednej kuracji kabel ci skoczy najwyżej do 35.
- Ile urosnę?
- Z 15 kilo. Będziesz większy, pewniej się poczujesz. Weź metę i omkę. Bierze się na piramidę, najpierw dwie tabletki, potem trzy, cztery i stopniowo schodzisz do dwóch, tak w kółko, aż zjesz dwieście tabletek.
- Dwieście?
- No i strzał co trzy... nie, lepiej co cztery dni. Mogę cię kłuć. "
Ja piernicze, co za d****izm
Pozdrawiam, Dezir - (były, więc nieoficjalny) moderator działu "Fitness"
----------------------------------------------
>> "TRZEBA BYĆ ZNAWCĄ, A NIE WYZNAWCĄ" <<