Kawa czy herbata część I

czesc
andzejki udane...ajak
bylo wszystkiego pod dostatkiem ale z umiarem

paski rulez
podczas cwiczenia skupiene musi byc na cwiczeniu ,a nie na wymykajacej sie sztandze z lapek...zreszta zalezy ile kto zaklada na gryf..
no chyba ze ktos wygina podkowy to...

milego dzionka!

ja paski przetestowałem i dla mnie się nie nadają, wręcz przeszkadzały...
chwyt chwytem, nie jest może zły ale na plecy mogę wziąć znacznie więcej niż utrzymam w ręce więc to konieczność.
Przykład: martwy od 100 wzwyż - bardziej mnie bolą po nim przedramiona i dłonie niż plecy, to samo szrugsy.
Co tam na tych andrzejkach się działo?

no ale z drugiej strony - skoro chwyt kuleje, to ja bym się skupił właśnie na tym najsłabszym ogniwie no ale ja dziwny ffogle jestem

j/w

tyle tylko, że ostatnio bodajże znajomy przekonał mnie nieco do ich stosowania ... bo często widać że plecy mogą jeszce sporo - a przedramie wysiada...

najlpieje IMO połączyc obie te sprawy i ćwiczyc z hakami i jednoczesnie wzmacniac chwyt

u mnie problem tkwi w przeogromnych możliwościach drzemiących w moich plecach

hehe no to gratuluję problemów mając takowy dylemat zmęczyłbym wstępnie plecki innym ćwiczeniem a potem przeszedł do mc

a co do shrugsów - spróbuj sobie cuś takiego - ustaw ławkę z oparciem pod kątem około 60 - 70 stopni, usiądź sobie wygodnie, weź z 40 kg sztangielkę do każdej łapki i porób shrugsy - myślę że może Ci się szybciej trapezius zmęczy niż chwyt

Tykoos - siadając na łąwce w konwencjonalny sposób czy przodem ?

uchwyt wzmacniam ale przedramiona oporne

Kanarku, plecami do oparcia

racja Marcin, przedramiona to niezłe k..wy u mnie reagują na bardzo długie serie, po kilkadziesiąt powtórzeń, a i to słabo

z tym że totalnie dziwnie reagują - wzmacnia sie siła chwytu a obwody nie rosną - czyli że chyba po prostu rośnie ich wytrzymałość, bo oczywiście siły jako takiej (1 RM) w odniesieniu do przedramion chyba nikt nie sprawdza ...

Zmieniony przez - Tyka w dniu 2004-11-29 11:16:57

hello

noooo..ciekawa dyskoosja..mam ten sam poblem..a paskoow nie znosze...