Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ciekawy ten post o czułych określeniach - moim zdaniem ulegają one ewolucji: zaczyna się od owadów i roślin (kwiatuszek, motylek) a kończy na ssakach (małpa i krowa, z odpowiednimi przymiotnikami)
Najśmieszniejsze jakie kiedykolwiek słyszałem to chyba "mój nocny smoku"