DT Shadow aka Family Man - Tri, Ultra Running i Peskatarianizm - Forum SFD

...

Ekspert

Szacuny 100 Napisanych postów 1142 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8681

Jak Cię nogi palą, a tętno niskie to może za niska kadencja? Przy problemach z nogami odradzam używanie ciężkich przełożeń, lepiej młynka zakręcić

Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/_DT_ajronmen__cel:_Bieg_Ultra_Granią_Tatr_2017_-t1040169.html

"Think of EVERY workout not as a workout but as a recharge." Ja ;)

"I owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa" ;)

...

kalikstat

Ekspert

Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402

Też na początku się bałem, ale to chyba kwestia przełamania się i zdrowego rozsądku. Przecież nie musisz od razu pchać się na "autostrady". Zacznij od mniejszych uliczek, przed domem potrenuj wpinanie i wypinanie. I tyle ;)

Buty mam takie - Shimano SH-TR32 White. Od spodu mają wętylację, która w zimę średnio się sprawdza (tu polecam grubsze skarpetki ;) , albo ocieplacze - tych akurat nie mam, ale Xzaar mówił, że dobre ;) )

Lemondka - w moim przypadku jak najbardziej niskobudżetowa. Swoje zadania spełnia. Jest wygodna. Tyle mi do szczęścia wystarczy ;)

Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html

...

Ronin78

Ekspert

Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352

Shadow dwa treningi i będziesz slalomy miedzy autami w korku robił, szosówki to są wyścigówki i tak sie "prowadzą" :)

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...

Marcel_197

Ekspert

Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 48 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176

kupuj te buty.... to faktycznie dużo zmienia. Ja na pierwszym wyjeździe zaliczyłem dwie gleby. Pierwszą na pierwszych światłach. Ten moment kiedy wiesz, że nie zdążysz wypiąć buta i będzie gleba jest bezcenny. Po dwóch glebach jest ok (nie licząc tej gleby w Gdynii)

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...

Ronin78

Ekspert

Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352

piszcie mu tak dalej to z miejsca po buty do sklepu popędzi ;)
Ja natomiast nie zaliczyłem ani jednej gleby, ale mam lekko bloki ustawione i pewnie dlatego. czasami jak cisnąłem pod wzniesienie potrafiły się wypiąć, ale może dzięki temu nie połamałem się gdy zapomniałem o wypinaniu, a hamowałem do zera ;)

Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2016-03-21 10:23:28

...

kuba_n

Ekspert

Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480

tak piszecie o tych szosówkach że aż przypomniały mi się czasy z młodości jak popierniczałem na swojej
tak nota bene miałem jedną przygodę gdzie leciałem przez kierownicę

młodość - to se nie wrati

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...

Ronin78

Ekspert

Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352

No Kuba jak nie jak tak, wystarczy na nas popatrzeć ;)

...

Lejjla

Ekspert

Szacuny 94 Napisanych postów 5856 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 54638

Nie boj się spd, jak ja w nich jeżdżę na moim trekingu, to facet szosie tym bardziej powinien

W sumie leżałam na drodze może dwa razy (głównie dlatego, że np but się wpiął, a ja o tym zapomniałam) po dwóch, trzech jazdach przywykniesz, a komfort jazdy zupełnie inny

Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2016-03-21 14:32:00

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html

"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."

...

shadow78

Ekspert

Szacuny 452 Napisanych postów 5813 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 438654

Dzięki za zachęty w sprawie SPD. Jak zakładałem dziennik, nie miałem pojęcia, w jakie bagno się pakuję ;)

Sporo pływania - poniedziałek regularny trening, dzisiaj w grupie zaawansowanej naszego teamu był test pianek - byłem zaproszony, to przyszedłem. Pianki TYR, ja testowałem jakiś model podstawowy - CR2 czy jakoś tak. Pierwszy raz życiu pływałem w takim cudzie. O matko. Raz - gorąco. Dwa - dziwnie - jakby człek na całą swoją długość założył monstrualną gumę. Safe sex to przy tym pikuś. Jestem ciut szybszy w tym, ale to raczej gra nie warta świeczki dla mnie... Samoj**ka w załączniku.

Mam komplet badań p******onej nogi - wszystko oprócz zaleconego MR. Shin splints, achilles - to wszystko pikuś w porównaniu z kostką. Mam jakieś zwapnienie i konflikt przednio-boczny. Ch**e muje dzikie węże - co się z tym robi? Pewnie fala uderzeniowa. Tyle wymyślili. Wk***iłem się i poszedłem pobiegać dzisiaj chwilę po basenie. Pierwsze 2 km luz, potem narastający ból i kumam już, w jaki sposób uszkadzam sobie powieź - staram się w jakiś dziwny sposób odciążyć kostkę. Ogólnie to potrzebowałem sobie pohasać po lesie - wk***iony jestem i nie wyspany - Tata będzie miał kolejna operację, 7 dni po poprzedniej. Dawno nie dobiłem do 189 bpm na treningu.

Jutro rano znowu basen - poprawa żaby i ... nauka delfina.