weekend byl udany tylko wialo, grzmilo i lalo...
wczoraj tak wialo, ze okno w firmie otworzylo, wpadl golabek i SKUR***** obesral wszystko co sie dalo, co sie nie dalo (czlowiek by nie dal rady) to tez obesral...
ale bylo sprzatania z rana... bleeeee...
pierwsza by zobaczyc twoje oczy...
druga, druga... by zobaczyc twoje usta...
trzecia po to by zobaczyc cala twoja twarz...
A.W.O.L.