Szacuny
452
Napisanych postów
5813
Wiek
45 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
438654
Kalik, też tak myślę, dzięki :)
Nie, rozważałem przez chwilę połówkę w Poznaniu i/lub Gdyni, ale odpuściłem. Parę rzeczy musi mi się na spokojnie wygoić, a ja w tym czasie będę uczciwie i w ciszy robić formę rowerową / pływacką. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, full IM Malbork na początku września dopiero.
Szacuny
109
Napisanych postów
3897
Wiek
48 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
76176
rozsadna decyzja. Pewnie nie bylo latwo ja podjac, ale tym bardziej szacunek. Pelny to nie przelewki. Trzeba sie przygotowac... szczegolnie kluczowy jest rower. Bez roweru nie pobiegniesz.
Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html Rekordy osobiste w Tri: 1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48' Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017
Szacuny
555
Napisanych postów
6412
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
57352
Kurcze ja sam nie wiem, rower jest o tyle kluczowy, że można na nim najwięcej zyskać, nie lekceważyłbym jednak końcowego maratonu, tego obawiam się najbardziej, pamiętam jak to smakuje "solo" i tutaj Shadow ma tyle plus, że objętościowo robił ultra, pewnie będzie cieszył się jak dziecko kiedy zejdzie z roweru i zacznie biec, podczas gdy ja będę lekko przerażony ta perspektywą :)
Szacuny
109
Napisanych postów
3897
Wiek
48 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
76176
Ronin78
Kurcze ja sam nie wiem, rower jest o tyle kluczowy, że można na nim najwięcej zyskać, nie lekceważyłbym jednak końcowego maratonu, tego obawiam się najbardziej, pamiętam jak to smakuje "solo" i tutaj Shadow ma tyle plus, że objętościowo robił ultra, pewnie będzie cieszył się jak dziecko kiedy zejdzie z roweru i zacznie biec, podczas gdy ja będę lekko przerażony ta perspektywą :)
Wiadomo, że bieg weryfikuje wszystkich kozaków. Mnie chodzi o to, że jak nie będzie dobrze przygotowany do roweru to po prostu nie będzie biegu . Niezależnie od doświadczeń z ultra. IMO oczywiście
Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html Rekordy osobiste w Tri: 1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48' Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017
Szacuny
555
Napisanych postów
6412
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
57352
Marcel, będziesz robił jakiś maraton przed pełnym, czy debiut na maratonie w pełnym? To jest własnie coś czego nie znasz, fajnie się biegnie 10,20,25km potem zaczyna się jazda... tutaj silny, wytrenowany rower nie pomoże :(
Szacuny
178
Napisanych postów
2112
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
82535
E tam Ronin ja pobiegłem w Malborku w 3,40 maraton nigdy wcześniej nie biegając go a najdłuższe wybieganie jakie kiedykolwiek zrobiłem w życiu to było 33km 1,5 roku przed tym startem w sezonie przed Malborkiem zrobiłem 1 bieg 30km, 1 bieg 26 km i to były moje najdłuższe wybiegania. Nie ma zasady kwestia wytrenowania a na pełnym dystansie ciągnie się głową.
Szacuny
452
Napisanych postów
5813
Wiek
45 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
438654
To ja swoje skromne 3 grosiki:
1. Ze mnie żaden biegacz, że biegam jakieś tam ultra, to nic nie znaczy. Zupełnie inna specyfika biegu, inny wysiłek. 2. Zgoda ze wszystkimi, że rower może przesądzić o biegu. 3. Zgoda z Ronem, że Marcel powinien walnąć jakiś maraton przed pełnym IM, wszystko powyżej 30, 35, 50, 60 km to inna czasoprzestrzeń.
Szacuny
555
Napisanych postów
6412
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
57352
Powinien, nie powinien, na przykładzie Pirlo widać, że jednak nie trzeba, to jest bardziej kwestia poznania przeciwnika ;) nie myślalem mając w głowie wodę, że kiedykolwiek to napiszę, ale uważam bieg za najtrudniejszą część TRI
Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2017-04-11 14:01:18