[BLOG] Wojtek / IIFYM - vol. 1

O nie, już całkowicie jesteś po ciemnej stronie diety.

On już jest przegrany. Unsub.

No cóż.
Raz sie wygrywa, raz sie przegrywa

Niedziela:

- omlet ze śmietaną i masłem migdałowym + wiórki kokosowe
- filet z piersi kurczaka z ricottą i szpinakiem + ciabatta
- wafle ryżowe + mus owocowy + babeczka gryczana z masłem orzechowym (przepis Malinowej)
- tortilla z kurczakiem i warzywami + mufinki

Poniedziałek:

- omlet ze śmietaną i masłem migdałowym + wiórki kokosowe - BTW - 40/50/6
- sałatka z kurczakiem i mozzarellą + wafle ryżowe + jogurt grecki
- stek z ryżem + serek wiejski

Energia: 1900kcal
BTW: 200/97/47

Dwa dni bez treningu.
Wczoraj w ciągu dnia pospałem trochę.
Wczoraj też dzień LC.

Mniej więcej mam wszystko ogarnięte.
Ten tydzień w dalszym ciągu w dni treningowe 400g węgli, ale tak jak pisałem przestałem liczyć warzywa.
Ale nie przesadzam z ilością, szczególnie pomidorów i papryki.
Sałaty i generalnie zielonych warzyw nie żałuje.

jak masz ograniczac warzywa bo ich nie liczysz to lepiej juz je licz ale jedz ile jadles

zacisnieta piesc to porcja warzyw

Jem ile jadłem.
Ale mówię tylko, że kontroluje,
Bo i u mnie pół kg pomidorów bez problemu mogłoby wlecieć ;)


Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2016-02-16 14:20:34

no chyba ze tak

solaros

zacisnieta piesc to porcja warzyw

Tyle powinno się spożywać warzyw do każdego posiłku ?

Tak,jeśli unikasz warzyw. Nie przeczytasz o tym w badaniach ale to częsta praktyka stosowana przez dietetykow /doradców dietetycznych.

dla mnie jak dietetyk używa jednostek miar takich jak pięść, filiżanka czy łyżka to oznacza jedno - na pewno się nie dogadamy