[BLOG] Wojtek / IIFYM - vol. 1

Wygląda rewelacyjnie.
Jak wpasuje w któryś dzień makro to się skuszę :)
Dzięki :)

smakuje przekozacko ! :)

Dieta i suplementacja

14:00 - omlet ze śmietaną, truskawkami, migdałami i czekoladą
19:30 - szejk + banan + mars
21:00 - wołowina z kaszą gryczaną niepaloną + kasza gryczana z musem owocowym
24:00 - sałatka z kurczaka + ryż z musem owocowym + o3

Energia: 4192,98kcal
Białko: 224,87g
Tłuszcz: 132,49g
Węglowodany: 576,24g

Trening

- push press - 4x8-12 - 60/70/70/70
- high pull - 4x8-12 - 50/50/50/50
- unoszenie ramion bokiem z linką wyciągu (fst-7) - 35/35/35/35/35/35/35

- pompki na poręczach - 4x8 CC/CC/20/20
- wyciskanie wąskie leżąc - 4x8-12 60/60/60/60
- przenoszenie hantla - 2x10 27,5/27,5
- prostowanie z linką wyciągu podchwytem - (fst-7) - 65/65/65/65/65/65/65

- uginanie z hantlami - 4x8-12 14/14/14/14
- uginanie leżąc (skos) - 4x8-12 12/12/12/10
- uginanie ze sztangą (fst-7) - 25/25/25/25/25/25/25

Podsumowanie

Waga: 93kg (najniższa waga na koniec redukcji 83,9kg)
Talia: 83/84 (utrzymuje się od niemal zakończenia redukcji - gdzie po wakacjach weszło te +3/4cm)
Klatka: 107cm (+9/10cm)
Biceps: 41cm (+2cm)
Udo: 59cm (+3cm)

Rosnę, co tu dużo mówić.
Widzę i czuje.











Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2015-10-27 08:56:23

Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2015-10-27 08:56:57

Mega to wygląda patrząc na podsumowanie pomiarów najważniejsze czyli pas w miejscu a z pozostałymi idziesz jak burza! Oby dalej do przodu! Powodzenia Wojtek!

PS.
Plan na wyjazd już opatentowany x) ?

Tak, jeść dużo, pić dużo i dobrze się bawić ........ w pracy ;)

A tak poważnie, to jutro śniadanie w hotelu - więc 4 jajka + jakiś owoc + może znajdę orzechy
Obiad: zjem jakiegoś kurczaka z warzywami
Kolacja: może jakiś stek z ziemniakami + warzywa
Zabieram też białko ze sobą.
Więc będzie improwizacja.

Bardzo łądne postępy.

No i widzę, że wyjazdowa dieta już bezstresowo przychodzi

Można by rzec - Nareszcie!

Tak jest, bo po raz kolejny mam dowód na to, że nawet jeśli nie zjem wg schematu, to ani nic złego się nie dzieje, a często efekt wręcz odwrotny od oczekiwanego - czyli poprawa formy. :)

i tak powiedzą że bomba
Szacun Wojt, ładnie i czysto mięcho leci

Byleby nie mówili, że coś komuś ukradłem, albo że komuś krzywdę zrobiłem.
Reszta mnie nie interesuje :)






Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2015-10-27 09:45:15