Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
Wojtek
Nie do końca dzień niskich kcal /niskich ilości ww ma na celu podniesienie metabolizmu.
Bardziej celowalbym właśnie we wrażliwość na isne, tudzież Bardziej przyziemne :zrobienie miejsca na dni HC.
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Szacuny
168
Napisanych postów
4456
Wiek
39 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
65753
Łopatologicznie: dużo ww = dużo insy, im wiecęj insy przez dluższy czas = zwiększa sie insulinooporność = węgle ląduja w zapas a nie w mięśnie. Teraz jeden dzień bez ww ma na celu "resetować" to zjawisko a niskie kcal powodują, że organizm przestawia się na oszczedzanie zamiast gromadzenia.
Szacuny
168
Napisanych postów
4456
Wiek
39 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
65753
Wojtek nie, ciągła redukcja wiąże się ze spadkiem tempa metabolizmu i m.in. ilościa leptyny, ładowanie ma to odwracać.
Przy ciągłęj masie organizm buduje mieśnie/fat, dzień niższych kcal powoduje szok i zatrzymanie tego procesu (co ma ograniczać odkładanie fatu).
Zmieniony przez - __Logan__ w dniu 2015-09-17 17:38:08
Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
Jak Logan.
Może masz na myśli dni HC Wojtek?
Niskie kcal nie podkreca ci metabolizmu ale też nie zwolnia.
Te dni mają wyczerpac zbiorniki (częściowo) i polepszyć wrażliwość na inse.
Nie wspominając o odpoczynku dla układu pokarmowego (i pewnie wielu innych aspektach).
Ktoś powie
minus kcal na masie?
Tak.
Czasami trzeba dać mały krok do tyłu aby dać dwa wielkie do przodu.
Po drugie trzeba myśleć długoterminowo.
Ja takich dni planuje 3 na 7.
Pewnie za dużo ale kto nie kombinuje ten nie ma.
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Szacuny
2586
Napisanych postów
29969
Wiek
42 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
200205
Standardowa ilość.
Teoretycznie im mniej tym lepiej, ale 50g to i tak znikoma ilość.
Chodzi o to aby nie dawać produktów bogatych w fat.
Ale też niekoniecznie jeść tylko 0% fat.
"Cóż jest trucizną? Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!". BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html