shadow78
Zbierzmy ekipę, jeden będzie biegł z przodu, a reszta w tunelu aerodynamicznym :) Fajna dyskusja, wiele info, dzięki Wam za to:)
This is the best deal you can get.
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
452
Napisanych postów
5813
Wiek
45 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
438654
...
Napisał(a)
adam77
Ekspert
Szacuny
162
Napisanych postów
1911
Wiek
46 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
22953
Dużo imprez jest uwzględnionych na tej stronie http://www.biegigorskie.pl/ w kalendarzu imprez. Oczywiście to nie wszystkie. Dużo też nie ma. Panowie ja mimo wszystko polecam wystartować sobie na próbę w jakimś biegu górskim anglosaskim na 15-20km. Dość specyficzne przeżycie hehehe przynajmniej dla mnie było. Nie ma czasu "ściemniać" na bufetach/przepakach itp po prostu trzeba zasuwać. Boli. Po ultra też boli tylko trochę inaczej.
"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"
...
Napisał(a)
Anonim
Ekspert
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Na jednej stronie znalazłem taki fajny opis biegu na stówkę:
Nastawcie się że setka (zwłaszcza ta pierwsza) wygląda mniej więcej tak:
0-10km – euforia (ja pierdziu lecę na 100 kilometrów)/ ale ich wszystkich robię
10-15 – gdzie ten punkt z wodą i czemu nie ma mojego IZO ?
15-20 – mocno napieramy ale trochę za mocno/ strasznie długi ten bieg
20-30 – nudy/ boli/ za szybko/ po co mi to / (pierwszy kryzys)/ ale mnie wszyscy mijają
40-50 – masakra jak się to ciągnie/ boli/ już nie dam rady/ PO CO MI TO?
60-70 – to na pewno już za tą górką/ nie dam rady/ nienawidzę rodzynek/ JESTEM d****EM MOGŁEM OGLĄDAĆ NOWY FILM Z VAN DAMMEM
80-90 – nie ruszę już ani jedną nogą/ te otarcia mnie wykończą/ jak rzygnę raz jeszcze to kończę/ nie dam rady
90-99 – na pewno jest dalej niż mówią, źle to pomierzyli/ nie wiem gdzie jestem/ nie chcę już IZO/ w życiu już tego nie zrobię
99-100 - megaeuforia/ kiedy następny bieg?/ jak tu chodzić?
Brzmi zachęcająco
Shadow: jak by było chociaż 5-ciu to można zawsze robić zmianę prowadzącego co 20km
Nastawcie się że setka (zwłaszcza ta pierwsza) wygląda mniej więcej tak:
0-10km – euforia (ja pierdziu lecę na 100 kilometrów)/ ale ich wszystkich robię
10-15 – gdzie ten punkt z wodą i czemu nie ma mojego IZO ?
15-20 – mocno napieramy ale trochę za mocno/ strasznie długi ten bieg
20-30 – nudy/ boli/ za szybko/ po co mi to / (pierwszy kryzys)/ ale mnie wszyscy mijają
40-50 – masakra jak się to ciągnie/ boli/ już nie dam rady/ PO CO MI TO?
60-70 – to na pewno już za tą górką/ nie dam rady/ nienawidzę rodzynek/ JESTEM d****EM MOGŁEM OGLĄDAĆ NOWY FILM Z VAN DAMMEM
80-90 – nie ruszę już ani jedną nogą/ te otarcia mnie wykończą/ jak rzygnę raz jeszcze to kończę/ nie dam rady
90-99 – na pewno jest dalej niż mówią, źle to pomierzyli/ nie wiem gdzie jestem/ nie chcę już IZO/ w życiu już tego nie zrobię
99-100 - megaeuforia/ kiedy następny bieg?/ jak tu chodzić?
Brzmi zachęcająco
Shadow: jak by było chociaż 5-ciu to można zawsze robić zmianę prowadzącego co 20km
1
...
Napisał(a)
heinz
Ekspert
Szacuny
90
Napisanych postów
551
Wiek
50 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
26561
Podstawowa sprawa to podobno kiedy w głowie kiełkuje pytanie: po jakiego ch..a ja to robię -nie odpowiadać. Odpowiedź jest na mecie.
03.05.2016 I KRS Formoza Ultramaraton Kaszubski 46.3 km [5:20:15]
13.08.2016 Gorce Ultra-Trail 43 km [6:36:50]
18.02.2017 Trójmiejski Ultra Track 65 km [8:53:13]
22.04.2017 II KRS Formoza Ultramaraton Kaszubski 46.3 km [5:10:27] "Everyone has a plan until they get punched in the face" M.Tyson
...
Napisał(a)
ajronmen
Ekspert
Szacuny
100
Napisanych postów
1142
Wiek
51 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
8681
heinzPodstawowa sprawa to podobno kiedy w głowie kiełkuje pytanie: po jakiego ch..a ja to robię -nie odpowiadać. Odpowiedź jest na mecie.
Moim zdaniem nie
na mecie jest pytanie: co następne i jak do tego czasu przetrwać codzienność
A na debiut to jednak stawiam na Sudecką Setkę w wersji 72: łagodnie stosunkowo
dużo bufetów i ogólnie super organizacja.Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/_DT_ajronmen__cel:_Bieg_Ultra_Granią_Tatr_2017_-t1040169.html
"Think of EVERY workout not as a workout but as a recharge." Ja ;)
"I owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa" ;)
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
72 na debiut? Sporo chyba. Myślałem że na spokojnie 50-60 a tu 72. Wezmę pod uwagę A takie inne pytanko: ile ultra w roku biegacie?
A takie inne pytanko: ile ultra w roku biegacie?...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
100
Napisanych postów
1142
Wiek
51 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
8681
novyneo72 na debiut? Sporo chyba. Myślałem że na spokojnie 50-60 a tu 72. Wezmę pod uwagę
Wbrew pozorom 72 na Sudeckiej na przykład to nie to samo niż np 46 na Karkonoskim:
- łagodniejszy limit
- łagodniejsza trasa, przewyższenia podobne, ale rozciągają się na dłuższy dystans, więc jest łagodniej
- początek biegu w nocy, więc nie grozi upał
- dużo dobrze zaopatrzonych bufetów, nie trzeba dużo targać ze sobą
- niska opłata startowa i bogaty pakiet
- i fajne tereny :)
A w tym roku łącznie z treningiem 50+ będą 4 ultra.
Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/_DT_ajronmen__cel:_Bieg_Ultra_Granią_Tatr_2017_-t1040169.html
"Think of EVERY workout not as a workout but as a recharge." Ja ;)
"I owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa" ;)
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
452
Napisanych postów
5813
Wiek
45 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
438654
Coś czuję, że zbierzemy jakąś ekipę na ultra w przyszłym roku... :) I fajnie.
Dzisiaj pseudo - interwały - gdzieś wyczytałem, żeby przed startem nie odpuszczać treningów, ale zamiast długich robić krótkie ( element taperingu ) , dość intensywne. Pobiegłem 4 razy po 3 minuty szybciej i jakiś bardzo wolny trucht pomiędzy.
Do startu pozostało mi 2 dni i 2 godziny. Zastanawiam się, czy zrobić jeszcze jakieś FBW dzisiaj, a jutro szybkie 2 km przebiec, czy w ogóle sobie dać spokój. Jak myślicie?
Dzisiaj pseudo - interwały - gdzieś wyczytałem, żeby przed startem nie odpuszczać treningów, ale zamiast długich robić krótkie ( element taperingu ) , dość intensywne. Pobiegłem 4 razy po 3 minuty szybciej i jakiś bardzo wolny trucht pomiędzy.
Do startu pozostało mi 2 dni i 2 godziny. Zastanawiam się, czy zrobić jeszcze jakieś FBW dzisiaj, a jutro szybkie 2 km przebiec, czy w ogóle sobie dać spokój. Jak myślicie?
This is the best deal you can get.
...
Napisał(a)
Ronin78
Ekspert
Szacuny
555
Napisanych postów
6412
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
57352
Ja przed pierwszym startem potruchtałem 3km w sobotę. Przed kolejnymi nie robiłem nic. Wypoczywałem. Zrób jak Ci pasuje i jak będziesz się czuł pewniej. Na naszym poziomie, ani Cię to nie zabije, ani Ci to nie doda, ani nie ujmie, do wyboru do koloru
1
PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
452
Napisanych postów
5813
Wiek
45 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
438654
Dzięki Ronin:) Odpoczywam zatem.
W międzyczasie: schodzę sobie któregoś dnia po schodach, a ktoś mnie zaczepia i wywiązał się następujący dialog:
- sąsiad, ty coś tam ćwiczysz u góry czasami, nie? Bo jakieś tam stukanie jak od sztangi...
- owszem, bardzo czasem, tak...
- bo ja ćwiczę trójbój i szykuję się do jakiś zawodów, kiedyś miałem siłkę tu u nas w piwnicy, ale teraz jeżdżę do klubu; choć, pokażę ci filmik, jak targam mc ponad 200 kg...
- e... ok.
Pogadaliśmy, i robimy na powrót siłkę. Kolega sąsiad sprzętu już nie ma, ale pustą piwnicę. Przenieśliśmy część gratów ode mnie na dół, resztę będziemy kompletować. Więcej ciężaru, jakieś wyciągi porobimy, etc. Kolor ścian - jak widać - soczysta czerwień
Jest za to okno i rura grzewcza.
Core trzeba ćwiczyć do biegania w końcu, nie ? :)
W międzyczasie: schodzę sobie któregoś dnia po schodach, a ktoś mnie zaczepia i wywiązał się następujący dialog:
- sąsiad, ty coś tam ćwiczysz u góry czasami, nie? Bo jakieś tam stukanie jak od sztangi...
- owszem, bardzo czasem, tak...
- bo ja ćwiczę trójbój i szykuję się do jakiś zawodów, kiedyś miałem siłkę tu u nas w piwnicy, ale teraz jeżdżę do klubu; choć, pokażę ci filmik, jak targam mc ponad 200 kg...
- e... ok.
Pogadaliśmy, i robimy na powrót siłkę. Kolega sąsiad sprzętu już nie ma, ale pustą piwnicę. Przenieśliśmy część gratów ode mnie na dół, resztę będziemy kompletować. Więcej ciężaru, jakieś wyciągi porobimy, etc. Kolor ścian - jak widać - soczysta czerwień
Jest za to okno i rura grzewcza.
Core trzeba ćwiczyć do biegania w końcu, nie ? :)
This is the best deal you can get.
Poprzedni temat
DT nadine , pół roku str.26
-
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- 306
- 307
- 308
- 309
- 310
- 311
- 312
- 313
- 314
- 315
- 316
- 317
- 318
- 319
- 320
- 321
- 322
- 323
- 324
- 325
- 326
- 327
- 328
- 329
- 330
- 331
- 332
- 333
- 334
- 335
- 336
- 337
- 338
- 339
- 340
- 341
- 342
- 343
- 344
- 345
- 346
- 347
- 348
- 349
- 350
- 351
- 352
- 353
- 354
- 355
- 356
- 357
- 358
- 359
- 360
- 361
- 362
- 363
- 364
- 365
- 366
- 367
- 368
- 369
- 370
- 371
- 372
- 373
- 374
- 375
- 376
- 377
- 378
- 379
- 380
- 381
- 382
- 383
- 384
- 385
- 386
- 387
- 388
- 389
- 390
- 391
- 392
- 393
- 394
- 395
- 396
- 397
- 398
- 399
- 400
- 401
- 402
- 403
- 404
- 405
- 406
- 407
- 408
- 409
- 410
- 411
- 412
- 413
- 414
- 415
- 416
- 417
- 418
- 419
- 420
- 421
- 422
- 423
- 424
- 425
- 426
- 427
- 428
- 429
- 430
- 431
- 432
- 433
- 434
- ...
- 435
-
Następny temat
mam problem z dieta POMOCY
