SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] Wojtek / IIFYM - vol. 1

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 903118

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 99288
Na pewno nie będę szalał. :)
Fajnie brzmi to o czym piszesz.
Tadziowi już pisałem, że mam obawy przed wyjazdem, ale napisał, że formy nie muszę wcale stracić, jeśli nie będę przesadzał.
O szczegółach pewnie będziemy jeszcze rozmawiać.
Tak czy inaczej
- śniadania - jaja w różnej postaci - bo lubię i zawsze korzystam w hotelach.
- obiady - mięcho
- kolacja - :D tutaj temat do przemyślenia ;)
- na pewno - brak kolorowych drinków, brak soków, może jakieś piwko od czasu do czasu, 0.3l wieczorem, w dzień może napoje zero, na wodzie mineralnej nie będę ;)
- warzywa - nie będę gardził żadnymi, no może jakieś wyjątki się znajdą
- owoce - tutaj pewnie sobie odrobinę pozwolę

Zresztą faf ostatnio wrzucał cykl artów na potreningu na temat odżywiania w czasie wakacji ;)

Ale pomysł z kolacjami o jakich piszesz Sol wydaje mi się bardzo fajny, dbając w miarę o jakość posiłków może się okazać faktycznie, że to tylko in plus zadziała. :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 99288
Tymczasem u mnie:

Zabawa bez ciśnienia, bez planu większego.





Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2015-07-19 23:40:57
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 276 Napisanych postów 4714 Wiek 54 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 69516
Miałem podobne plany wakacyjne :).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 99288
Mamy zatem coś wspólnego - wiele planów... ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 89 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9342
Wojtek takie pytanie mam, a jak np liczysz woła z grila gdzie dużo tłuszczu lubi sie z niego wytopić? Wczoraj miałem taką rozkmine i nie wiedzialem jak to rozwiązać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 99288
Mam w rozpisce podaną np wołowinę rostbef - to już nie martwię się tłuszczem, mam polędwicę to podobnie. Strata tłuszczu czy masy podczas obróbki termicznej jest założona z góry. Więc skoro mam podane 300g woła, to tyle kładę na grilla - ale tłuszczu staram się wycinać jak najwięcej jeśli takowy jest. Poza tym, wołowina to raczej chuda jest zazwyczaj ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 99288
4 dni...do wyjazdu, 4 dni do końca redukcji.
Kiedyś kozaczyłem, że picie wody przychodzi mi bez problemu :D
hehe, bullshit...

Już dzisiaj nawet Tadeuszowi mówiłem, że okres masowy to to, na co czekam...
Jednak to jest kawał czasu, kiedy człowiek jest na deficycie i choćbym nie wiem jak cwaniakować i zapierać się, że to żaden problem, to jest to kolejna bzdura...
Tu głównie chodzi o psychikę, bo fizycznie przecież nic się nie mogło zmienić.
16 miesięcy - dla jednych krótko, dla innych długo.

Koniec filozofii.

Dzisiaj około 1500kcal, w tym nie więcej niż 30g węgli.
Trening ciężki - pierwszy z dwóch na wypłukanie gliko, lubię nie lubię - robić trzeba.
Już się nie mogę doczekać spotkania z Mawashim, ustawienia mnie i dobrania treningu dla mnie na kolejne miesiące.

Niestety - lewy bark się odezwał po wyciskaniu dzisiaj, co pokazuje kolejny błąd w technice.
Fronty coraz fajniej wchodzą.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 259 Wiek 47 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 15877
Wojtek, tak patrząc na twoją drogę "przez redukcje" to zaczynaliśmy od podobnego pułapu ale kończymy w innym miejscu, pozbyłem się podobnej wagi ale z brzuchem walczę cały czas tzw. kraty nie widziałem nigdy, były momenty gdy słyszałem od znajomych zacznij jeść wyglądasz jak chory ale przez brzuch okrągły nic się nie przebijało, mam przy okazji troszkę burdelu w hormonach, Ty trafiłeś w dobre ręce, sam też twardo dążyłeś do celu i za to gratulacje:)
Mam przy okazji pytanie, do Ciebie, fajnie jakby faftaq się też wypowiedział w tej kwestii, chodzi mianowicie o bieganie, czy w swojej redukcji było zalecane czy też nie. Pytam o to ponieważ kobieta mnie do tego namawia na takie wspólne biegi 5-10km 2-3 razy w tyg, ale też dlatego, że kiedyś biegałem po 10km/tyg oraz jeździłem na rowerze około 1000km miesięcznie, teraz to wszystko ograniczyłem, bo ktoś mi powiedział, że tak robiąc to ani nic nie zbuduje, ani nie zredukuje. Dlatego została siłownia x4 a rower codziennie w pracy około 4h spokojnej jazdy + wycieczka z kobieta 1-2 razy w tyg 30km.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 99288
Cześć. Powiem tak, żadna aktywność nie jest zła, jeżeli dawkujesz ją z głową.
Ja zaczynałem z bieganiem od kwietnia '14 do lipca '14. Niemalże codziennie.
Na początku były to marsze, potem marszobiegi, na koniec coś tam biegałem...
Ale jak wiele razy mówiłem - nienawidzę biegać.
Do tego zajechałem się. Trenowałem dużo, za dużo...
faftaq sprowadził mnie na właściwą drogę - trzeba mierzyć siły na zamiary, są osoby na których taka objętość treningowa nie zrobi najmniejszego wrażenia, a są jednostki takie jak ja, że przesadziłem.
Od połowy lipca 2014 redukowałem niemalże bez cardio. Żadnego.
W tym roku weszły jakieś HIITy, interwały, ale było tego tyle co kot napłakał.
Jeśli masz wystarczająco dużo regeneracji, jeżeli bieganie/rower sprawia Ci przyjemność to IMO czemu nie? Ale bez przesady z ilością. Chociaż biegi 5-10km - 2/3 razy w tygodniu to raczej nie jest wielka sprawa.

A brzuch, boczki - hehe, sam się z tym bujałem i w sumie jeszcze bym trochę powalczył ;) Miska i hormony - to główne czynniki, nie trening.
Takie jest moje zdanie.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 179 Napisanych postów 1482 Wiek 40 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 56398
Cześć, jestem tu nowy zauważyłem chyba już 2 raz butelkę wody mineralnej Muszyna u ciebie w temacie, skąd jesteś bo ja z Krynicy-Zdrój, co prawda my degustujemy w Kryniczance ale to bardzo blisko z gminą Muszyna..
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening na czczo, a okno żywieniowe

Następny temat

Geneza IIFYM (If It Fits Your Macros)

WHEY premium