GINEKOMASTIA cz. 4

Lepiej zima bo można ukryć kamizelkę pod bluza kurtka i nie jest tak gorąco jak teraz

Witam otóż mam taki problem , moja klatka piersiowa wygląda dziwnie , mam takie jakby męskie cycki , żadna koszulka , bluza nie leży na mnie dobrze ponieważ widać jak klatka odstaje i nie chcą się ułożyć na niej , ten problem mam już od gimnazjum kiedyś wydaje mi się że nie było to aż tak widoczne. Aktualnie mam 19 lat i ten problem strasznie mnie przytłacza no bo który facet chciałby chwalić się męskimi odstający cyckami , pewnego dnia postanowiłem spytać endokrynologa czy jest to lip lub gino (dużo o tym czytałem) a że od niedawna mam problemy z tarczycą to była ku temu okazja by w końcu komuś to pokazać i zaczerpnąć opinii lekarza. Tylko jego stwierdzenie bardzo mnie zaszokowało , po obejrzeniu klatki i dotknięciu stwierdził że to nie jest ani lip ani gino , no więc z jakiego powodu tak odstają ? hmm jego zdaniem "takie brodawki" no i na tym zakończyła się nasza rozmowa w tej kwestii ... Chciałbym poradzić się osób na tym forum co sądzą o mojej klatce i czy to ma jakiś związek z gino lub lipo lub mają jakieś rady co z tym zrobić ponieważ zauważyłem że strasznie dużo osób ma podobny problem.

Tutaj dołączam zdjęcia (wiem , wiem jestem suchotnik haha )

Jamian

Lepiej zima bo można ukryć kamizelkę pod bluza kurtka i nie jest tak gorąco jak teraz

Niby o tym wiem, ale i tak spieszy mi się z tym :D jak tylko pojawiła się opcja usunięcia to już mną miota, żeby jak najszybciej tam pojechać :)

Ja tydzień po zabiegu klatka juz nie boli przy dotyku, dziś się znów umylem i dostrzegłem ze lewa strona popuchnieta była bo juz siniaki zanikają chyba, także miałem sprawdzić jak to wygląda dziś ale zobaczyłem ze z pod opatrunku widać końcówkę krwiaka prawdopodobnie wiec zrezygnowałem pod pachą tez mam małego ale już znika.. W piątek jak będzie lepiej wyglądało to zajrzę tam

Cieszę się, że doktorek zrobił dobrą robotę i wszystko Ci się ładnie goi :)

No zobaczymy jak to wygląda jak ściągnę szwy za tydzień. Czekałem na ten czas sporo ale stresu co się najadlem to mała bania

Słuchaj, a ciekawi mnie - jak wygląda to ze stresem przed zabiegiem? pare dni i krótko przed. bo martwie się, że będę się zastanawiał czy nawet nie zrezygnować i wrócić

No ja miałem wątpliwości nawet myśl zrezygnowamia hehe stres największy przed samym zabiegiem miałem.

Jaki jest sens wbijać sobie myśl rezygnacji z takiego zabiegu :) ? To jest sama radość, że jedziesz z cyckami i wyjeżdżasz bez Nie myśl o rezygnacji a o uldze jaka Cię spotka :) Nie można się denerwować przed / w trakcie zabiegu bo doktor się wk..wia :) Ja to byłem zszokowany jak doktor zrywał plastry na zdjęciu szwów - te duży wodoodporne po zabiegu. Ja delikatnie z nimi jak z jajkiem a On trzask szarpnął jak jehowy za klamkę :) siniaki, krwiaki to normalna rzecz przy takim krojeniu. Odsysanie tłuszczu chyba się do tego przyczynia...

Dla was Rylski wycina gruczoł + lipo?