teraz juz nie wnikam o co chodzi z karmieniem twojego zwierzątka....
Narazie tyka..
a w ramach umilenia wieczoru:
"Pani na lekcji polskiego prosi dzieci,
aby ułożyły zdania w którym będzie
Nazwa ptaka.
Zgłasza sie Jaś:
-Tata przyszedł do domu nawalony
jak szpak.
-No, może być. Ale zdania z dwoma
ptakami juz nie ułożysz !
-Tata przyszedł do domu nawalony
jak szpak i wyrżną orła.
-A z trzema ptakami ?
-Tata przyszedł do domu nawalny
jak szpak, wyrżną orła i puscił pawia.
-A z czterema ptakami, cwaniaczku?
-Tata przyszedł do domu nawalony
jak szpak, wyrżną orła i puścił pawia,
aż mu dwa gile wyszły z nosa.
-A z pięcioma ptakami?!
-Tata przyszedł do domu nawalony
jak szpak wyrżną orła i puścił pawia,
aż mu gile wyszły z nosa i z
powrotem poszedł pić na sępa."
Pozdrawiam, Dezir - moderator działu "Fitness"
----------------------------------------------
I gdyby przyszło tysiąc atletów, i każdy zjadłby tysiąc kotletów
i każdy nie wiem jak się wytężał - to nie udźwigną, taki to ciężar