Kettlebells i bieganie - MaGor vol. II - Forum SFD

...

Ekspert

Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352

Macieju ja nadal tylko przy telefonie, więc zwięźle, jak podczas rozmowy telefonicznej, nie tylko wygrałeś swoje marzenia, najpierw Xzaar teraz Ty oboje zarzuciliście tempo, nie ma wyjścia pobiegnę w maratonie rzeszowskim 2015. Obmyślę plan i przygotuję się. W tym roku mamy wspólną połówkę wiec nic już nie będę kombinował. Ale posialiście ziarna, ja wykiełkowałem, teraz to też moje marzenie... dziękuje

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...

panteon

Ekspert

Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424

Ja tam się nie podejmę póki co, ani nawet nie pomyślę, że mógłbym się podjąć MARATONU, ale kupiłem sobie 2 książki o starożytności!
To tak jakbyśmy się spotkali w pół drogi

...

MaGor

Ekspert

Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495

A ja czytam Nowickiego o kobietach i też jest nieźle

No, trzeba chyba zrobić kawałek treningu jakiegoś. Sprawdzałem. Swing nie boli. Skakankę zostawię w spokoju. Mam taki odcisk na nodze, że chyba bym ćwiczył jak na bosu. Rozważam opcję pojechania na stadion i zrobienia kilku kółek przerywanych swingiem, pompami itp. Na rozpędzenie metabolitów. Zwłaszcza, że i tak mam zakupy zrobić.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html

...

MaGor

Ekspert

Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495

Za jakieś pół godziny. A medal z maratonu nie zniknął

...

Anonim

Ekspert

Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816

MaGor

Poćwiczyłem.
Kółeczko truchtem - drabina 1-5 pressów z 28 kg - 5 swingów - 5 swingów z flipem od siebie - 5 swingów z flipem do siebie - kółeczko truchtem - itd. Chyba ze 4 razy. Ależ miło. Pięknie. Kolacja, butelka wody mineralnej, książka i w piernaty Za jakieś pół godziny. A medal z maratonu nie zniknął.

I o to chyba chodzi.Gdzieś w sieci czytałem historię pewnego starszego pana

koło czterdziestki zawodowego żołnierza USA Army (jakaś formacja specjalna nie pamiętam jaka)uczestnika kursu RKC u Pawła.Ten pan odznaczał się niewiarygodną siłą oraz wytrzymałością.Mało tego był uczestnikiem wielu prestiżowych ultra maratonów cywilnych jak i wojskowych które kończył z bardzo dobrą lokatą a niektóre wygrywał.Na pytanie Pawła skąd takie wyniki i jak godzi wytrzymałość z siłą.Odpowiedź jego była że na siłę ćwiczy z masą własnego ciała w systemie nisko powtórzeniowym co dziennie nie dłużej niż 15-20 min czyli pompki jednorącz,stanie na rękach , lina ,drążek,przysiady- pistolety oraz używa odważnika kulowego o wadze 24kg głównie do rwania i wymachów ewentualnie jako obciążenie do pistoletów i podciągania.Natomiast co do biegania to biega nie więcej niż 48 km tygodniowo w tym jeden bieg na dystansie 32km wszystkie biegi na poziomie nie przekraczającym 60-65 procent jego max tętna a przy tym oddycha przez nos co jest ważne w trakcie długich biegów. Nie wiem czy to prawda czy nie.Jeśli prawda to niska intensywność i systematyczność rządzi.

...

xzaar77

Ekspert

Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207

Jesli idzie o dystanse ultra - to na pewno - tam nie biega sie powyzej strefy tlenowej - a kto ma ja nizej, ten moze biec dluzej, dalej, szybciej. Za to absolutnie nie wierze w biegacza ultra co biega 48 km w tygodniu - wiecej biegaja absolutni amatorzy - tacy jak ja. Oddychanie przez w nos w biegu - nie ma szans, chyba ze facet jest z innej planety, bywa i tak. Ale upieram sie przy jednym - twierdzenie ze trening silowy - specjalnie nie uzywam magicznego slowa na K by nie wyjsc na wroga przedmiotow na K - zrobi forme na biegi - to wierutna bzdura. Kto nie wybiega swojej porcji na treningu, nie ma szans nawet z taka lajza biegowa jak ja - a jak kto inaczej twierdzi, to chetnie sie sprawdze :)

Ps. Szanujacy sie biegacz ultra biega ponad 100 km tygodniowo - a raz w miesiacu biega ponad 50 km jako jedno wybieganie - wiekszosc biega je dluzsze. Moj kolega raz w miesiacu biega 100 km - a nigdy nic wielkiego nie wygral. Tam biegaja nadludzie :)

Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2014-05-13 22:17:04

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...

MaGor

Ekspert

Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495

Marcinie - ile masz czynników decydujących o powodzeniu biegu? Tak z ręką na sercu. Ile z nich potrafiłbyś poprawić nie mając dostępu do trasy biegowej?
Załóżmy, że wyruszyłeś z ukochanej Gdyni statkiem do Australii. Podczas rejsu masz się przygotować do biegu długodystansowego i nie zawsze możesz robić trening na pokładzie. Pokaż mi lepszy przyrząd treningowy na taką okazję niż przedmiot na K.

Pokaż mi ćwiczenie ze sztangą albo hantlami, które oferuje biegaczowi więcej niż zwyczajny swing. Oczywiście mówię o poprawnie wykonanym klasycznym wymachu RKC, a nie jakichś crosfitowych mutacjach w imię "ma być trudniej" (ale nie jest). Nie biegając urwałem 1,5 minuty z czasu na 10 km - robiłem tylko po 500 swingów na jednym treningu. Oczywiście odważnik z nikogo nie zrobi biegacza bez biegania. Ale tego nie dokona ani sztanga, ani hantle, ani maszyny. Żeby biegać trzeba biegać.
A treningi Jurka, Rolla? Przecież oni piszą o dziesiątkach kilometrów tygodniowo?

...

Marcel_197

Ekspert

Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 48 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176

MaGor ważyłeś się po maratonie? Mówiłeś, że nie wchodzisz na wagę przed biegiem

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...

MaGor

Ekspert

Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495

Nie doczytałem o tych dystansach. Przeoczenie.
Natomiast wiem, o czym pisze Orzegów. Jednostajne i systematyczne pracowanie na 40-50% możliwości buduje inny rodzaj wytrzymałości niż szykowanie się do konkretnego startu, gdzie masz błysnąć formą przez 3-4 dni, a potem sobie odpoczniesz. To leży u podstaw treningu funkcjonalnego. Strażacy, policjanci i żołnierze mają być w formie 24h x 365 dni w roku. I wzór szkoleń służb mundurowych chyba się na tym opiera. To my, amatorzy-pięknoduchy mamy taki komfort, że od naszego przygotowania nie zależy nic poza samopoczuciem i możemy sobie zrobić tydzień odpoczynku po wybranej aktywności

...

xzaar77

Ekspert

Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207

Oni raczej wchodza w setki ;) Akuratnie ze statkiem zly przyklad, wszystkie wielkie linowce maja co najmniej bieznie, ale mniejsza o to. Upieram sie przy jednym - bez biegania nie ma biegania na dystansach. 10 km to zaden dystans - to sie biega w dlugu tlenowym i tu zgoda, kazdy wysilek maksymalny zrobi robote. Ja bym sobie chetnie pomachal, gdyby doba miala z 50 godzin a tydzien z 12 dni :) Boje sie jedynie, ze ktoregos dnia przeczytam, ze treningiem silowym ( znow celowo nie uzywam slowa na K - bo to tyczy kazdego treningu tego typu ) - zrobi sie forme plywacka, albo rowerowa :)

A cwiczenie ktore da wiecej niz swing - wskaze :) Zarzut sztangi z podloza. Wszystkie swingi moga sie schowac pod tapczan ;)

Ty swoje km wybiegales, i bede sie upieral ze tym zrobiles forme. W Ciebie wierze i Tobie wierze, bo jestes transparentny. Inni pisza - i tylko pisza.

Uwazam ze jestesmy w formie 365 dni. Gdyby byla potrzeba - jutro zakladam buty i zrobie maraton. Bez superkompensacji, bez wypoczynku, bez przygotowania - wezme plecak i zrobie. I Ty tez zrobisz. Poboli, pocierpi sie, ale to tylko kawalek biegu. To jest forma. W to wierze :)