Kawa czy herbata część I

Dlaczego źle?
Przecież doskonale wiem, że od Veronki!

artystyczny leniwy' Grasik
księżniczka-mafia.suple.hardcor.pl
>>Doradca w dziale Suplementacja<<

Bądź silnym i niezłomnym, aby umocnić słabość tych, którzy się chwieją.

No tak, Wy zawsze wiecie lepiej

Pozdrawiam,
Leniwy Tyka

*** Utyłem w Fitnessie ***

Nie zawsze.
Jednak w tym przypadku...hmmm...tak podpowiada mi intuicja.

artystyczny leniwy' Grasik
księżniczka-mafia.suple.hardcor.pl
>>Doradca w dziale Suplementacja<<

Bądź silnym i niezłomnym, aby umocnić słabość tych, którzy się chwieją.

Ech Grasia, Ty od razu bys chciała tak kawę na ławę, a może tak więcej subtelności?

Pozdrawiam,
Leniwy Tyka

*** Utyłem w Fitnessie ***

Wybacz...nie chciałam by tak to zabrzmiało.

BTW czy proobowałeś HIITa na rowerku? Może znasz kogoś takiego?

artystyczny leniwy' Grasik
księżniczka-mafia.suple.hardcor.pl
>>Doradca w dziale Suplementacja<<

Bądź silnym i niezłomnym, aby umocnić słabość tych, którzy się chwieją.

Nie mogę przywyknąc do braku emotikonoof w Twoich wypowiedziach ... Poza tym nie ma za co przepraszać, jak widać po moich emotikonach dyskusję tą traktuję wyłącznie w konwencji zabawowej

Tak, próbowałem HIIT'a na orbitreku. W sumie fajnie, ale jest jeden drobny problem - na orbitreku nie jestem w stanie podniesc tętna powyżej 85% HRmax, tak więc interwały wychodzą w przedziałach 60-70 i 80-85%HRmax. Moim zdaniem to z jednej strony nieco mało (w porównaniu na przykład ze sprintami gdzie dobijasz, a w każdym razie możesz dobić jeśli chcesz do swojego maksimum), z drugiej strony jednak bezpieczniej, bo mniejsze ryzyko zakwasów, katabolizmu itp. ale również raczej zmniejszona efektywność i spalanie potreningowe. Rowerek angażuje ciało jeszcze mniej, tak więc podejrzewam że nawet te 85% ciężko będzie osiągnąć, chyba że masz maszynkę z dobrą regulacją obciążenia - wtedy to inna rozmowa.

Pozdrawiam,
Leniwy Tyka

*** Utyłem w Fitnessie ***

Zmieniony przez - Tyka w dniu 2003-06-05 19:12:20

Cieplo...... jakos sie skupic nad ksiazkami nie moge - moze to ta efka?
Taki ciekawy artykul sobie znalazlam - http://www.wprost.pl/ar/?O=44986&C=57 ...
Cieplo....

Pozdrawiam
Leniwa Nikoosia

**Edimus et vivamus, non vivimus ut edamus!! **

Emotikony...hmm...tak jak kiedyś p-aR słoosznie zauwazył nie zawsze potrafią one odzwierciedlić nastrooj nadawcy informacji....potrafią także zmylić interlokootora. W moim przypadku ich brak...jest jednak w stanie oddać emocje...tak na zasadzie paradoxu...brak emotikonoow ukazoojąc emocje....

A propos HIITa - chyba będę moosiała przenieść go na rowerek... Po 4 treningach niestety staw kolanowy zaczyna się boontować - chyba więc jeszcze nie czas na interwały biegowe.

artystyczny leniwy' Grasik
księżniczka-mafia.suple.hardcor.pl
>>Doradca w dziale Suplementacja<<

Bądź silnym i niezłomnym, aby umocnić słabość tych, którzy się chwieją.

Fajny artykooł Nikoosia

Grasiu, ja bym jednak w całości z biegania nie rezygnował, bo trzeba te kolana wzmocnić a rowerek tego nie da - mam nadzieję że biegać będziesz "normalne" aeroby, a ten HIIT na rowerku potraktujesz jako dodatek. Ja też to przechodziłem dwa lata temu wracając po długiej przerwie do biegania - trzy miesiące gehenny z kolanami, ale dozując wysiłek rozsądnie pozbyłem się tego całkowicie. Pomogły też buty i przejscie z asfaltu i chodnika na jakis czas na bardziej miękkie ścieżki.

Pozdrawiam,
Leniwy Tyka

*** Utyłem w Fitnessie ***

heloł to ja tak przelotem , nooo chyba że miotła mi nawali to zatrzymam sie na dłuzej