Dzień 23 ( DNT ) Dzień bardzo sympatyczny , w pracy troche zajob , ale jak się człowiek zmęczy to jakoś później tak lekko mija czas :) https://images82.fotosik.pl/1021/fb5413858e778863med.jpg DNT W pracy można powiedzieć że zaliczyłem niezłe cardio co widac na filmiku w skrócie małym . https://www.youtube.com/watch?v=viFOcHNpFo8 W taki [...]
Dzień 25 ( DNT ) Kolejny aktywny dzien - do i z pracy rowerem , w pracy cyklinowanie więc nabilem kilometrów , po pracy odrazu na dzialke i bite 3 h koszenia więc cardio na najwyższym poziomie :) https://images82.fotosik.pl/1021/fb5413858e778863med.jpg DNT https://images84.fotosik.pl/1019/527da3490af52692med.jpg Rano – REDOX [...]
Dzień 27 ( DNT ) Dzień petarda :) cały dzień poza domem – o 7 budzik postawił na nogi – zakupy i wyprawa na działkę - do 18 bez praktycznie wiekszych przerw cały czas ostry zapiernicz (jedzenie tylko , kawka i po pracy po 18 piwko , ognisko i kiełbaska ) na działce mega intensywne cardio ( przyciecie ogromnego zaniedbanego żywopłotu [...]
Dzień 28 ( DNT ) Dzień mistrzostwo – zreszta jak cały weekend , fajna aktywność + super spedzony czas z najblizsza rodzina . Relaks przez ogromne R https://www.youtube.com/watch?v=YOrngrbjrG4&feature=youtu.be https://www.youtube.com/watch?v=1oNS7djwak4&feature=youtu.be https://images82.fotosik.pl/1021/fb5413858e778863med.jpg DNT rano [...]
Dzień 28 ( DNT ) Dzień sympatyczny - w pracy mocne cardio ( układanie deski - strzeliło około 60 m2 za 8 h więc mocne tempo - setki skłonów i przysiadów zaliczone :) ) po pracy na działke na 2h skończyć podcinać drzewka i zacząłem przygotowanai do remontu altanki ( skrobanie scian pod malowanie itp ) wiec szykuej sie solidne zajęcie na [...]
Dzień 31 ( DNT ) Dzień prawie jak zwykle dość intensywny – w pracy srednia aktywność , rower do i z pracy jakies 4 km , po pracy szybko na działkę rowerem i zabrałem się za malowanie altany ,W drodze powrotnej do domu coś mnie ruszyło i zrobiłem sobie szybki kurs dość okrężną drogą do domu i nabiłem całe 6km ( ale w cięższym terenie [...]
Dzień 33 ( DNT ) Dzień petarda – temperatury + 27 więc prawie lato :) cały dzien spędzielm na działce z czego połowe dnia pracowałem więc aktywność była - wpadły też rowery ( nie dużo bo nie dużo ale z 3 km się uzbierało w drodze na i z działki ) Zaliczyłem małego grila i piwko sztuk 3 :) z racji ze na tej redukcji bardzo [...]
Dzień 34 ( DNT) Dzień petarda – piekna pogoda i pelen relaks , przed południem wyskoczyłem pob iegac i calkiem sympatycznie km leciały – nie dużo bo nie dużo ale na dość dobrym tempie jak dla mnie wieć cardio super .Później obiad i rowerkiem na działke gdzie tylko lezak , kawa , gril i piwka , Ładowanie bateryjek na tydzień pracy [...]
Pitbull nogi to bym ci zakosił :) ,tego ci zazdroszcze . Graty wygranej 88-O Dzień 36 ( DNT ) Słaby dzień - śpiący i jakiś taki nijaki – najprawdopodobniej przez nagłą dużą zmianę pogody ( burze , deszcze i ochłodzenie ) dobrze że wypadł DNT :) jedynie w pracy troche ruchu , rower max 4km i spacer na dzialke z dzieckiem Odwiedził mnie [...]
Dzień 38 ( DNT ) Dzien mocno wyczerpujący – w pracy zlecenie dość rzadko wykonywane bo trzeba było zerwać 40m2 podłogi , deska przyklejona na kleju poliuretanowym więc szła z kawalkami wylewki , kto kiedyś rwał to wie jakie przy tym cardio leci . Tak więc taki wysiłek mi wystarczył na dziś . Ps. Gdy ktoś ma zbyt dużo pieniędzy to się w [...]
Dzień 40 ( DNT ) Dzien poswięcony tylko na relaks – skosiłem tylko trawnik na działce i siedziałem , grillowałem , piłem piwo i jadłem :) Można powiedzieć że robiłem NIC :) Dlatego wiele też wpis nie będzie zawierał bo nie ma co pisac . https://images82.fotosik.pl/1021/fb5413858e778863med.jpg DNT [...]
Dzień 41 ( DNT ) Dzien petarda - było wszystko ( trening , wysilek , czas z rodzina, dobre żarcie , alko i relaks :) Pogoda mistrzowska – jak w lecie , szybka burza , Kupa slońca , troche deszczu – rewelka. Po śniadaniu wyskoczyłem na rower – postawiłem nie tyle na odległość co na intensywne pedałowanie i powiem krótko że dostalem w tyłek a [...]
Dzień 45 ( DNT ) Cały dzień spędziłem na działce , żona i dzieciaki poszły na urodziny więc mogłem w spokoju popracować :) więc od rana do wieczora ryłem w ziemi , kopałem , plewiłem sadziłem itp. Itd.Wrócilem bardziej wytykany niż po swojej pracy więc dzień zaliczony , Lipe jedynie zaliczyłem z rowerem bo strzelila mi dętka przy wentylu i [...]
Dzień 47 ( DNT ) Niby dzień bez treningu i pracy zawodowej a wj**any jestem jak koń po westernie ;/ cały dzień na dzialce zapierniczalem .Malowałem domek , ławki , zakupielm dziś borowki amerykańskie i musialem je obsadzic :) wreszcie też udalo mi się skończyć plantowanie ziemi pod pomidorki :) .Naprwiłem rower więc wreszcie mogłem [...]
Dzień 48 ( DNT ) Koniec :) to już koniec mega dluuugiego weekendu – szkoda , aczkolwiek zbyt dużo piwa się polało i w sumie to fajnie że koniec bo nie będzie kusiło do picia i do grila . Dzień przeleciał o lekkich treningach i o mega relaksie na dzialce ( jak cała majówka ) piwko , gril , działka i relaks . [...]
Forma super Monkey, na koniec maja będzie miazga ;-)No bez przesady :) , ale dzięki , ja jestem zadowolony a do super formy to jesczze z 2-3 lata :) więc jest już plan na przyszłość ,. U ciebie też wszystko idzie elegancko więc co jak co ale organizatorzy nie powinni mieć uwag do królików doświadczalnych%-) Dzień 50 ( DNT ) Dzień mega [...]
o k***a 1200 kcal %-) grubo lecisz panie ;)Jak zejdzie poniżej 1k to konczymy test w obawie o zdrowie :) szalenstwo :) Dzień 52 ( DNT ) Dzień troche luźniejszy jeśli chodzi o treningi i wysilek , ale za to strasznie zabiegany ( masa załatwień na głowie i czasu tylko brak) Rower do i z pracy , w pracy aktywność około 16k kroków, potem [...]
Chłopaki jak ja Wam zazdroszczę motywacji i samozaparcia! Efektów również!! Ja w tym roku nie potrafię ruszyć z tą redukcją. No nie potrafię! Teraz zjadłam tonę cukru na urodzinach chrzestnego. Ciągły stres, ciągła niechęć, do tego calý dzień mogę nic nie zjeść a wieczorem milion kalorii.... 8-) Głowa do gory - nie teraz to za rok , nie za rok [...]
Dzień 55 ( DNT ) Dzień mega pozytywny - obudziłem się rano z myślą że będę miał mega kaca po 5 piwach z dnia poprzedniego a okazało się że wstaelm jak nowo narodzony :) więc już mega plus . po śniadaniu wyskoczyłem z młodym na rower i na silownie osiedlową . Wpadł FBW jakies 40 minut a potem małe cardio po osiedlu ( ja bieg a młody [...]
Monkey, mi zostało do końca przyszłego tyg, dokładnie do soboty. Pociagniesz jeszcze one week i w niedziele podsumowanie ? No witamy witamy :) ważne ze żyjesz a wypadki chodzą po ludziach :) no ja koncze redoxa w czwartek jak juz pisałem , wyjścia nie mam i poczekam na ciebie z podsumowaniem :) - jeśli organizatorom to nie przeszkadza ze bede [...]