NIEDZIELA 06.07 DIETA: kalorie nieliczone, nie wpadło jakoś strasznie dużo śmieci, kilka M&Msów i płatki z mlekiem na kolacje TRENING: długie wybieganie: ../Content/img/noimage.png KOMENTARZ: brak
Micha prawie 100%. Dżem na kolację, bo miałem ochotę na słodko zjeść twaróg. Generalnie dzień udany. Lepiej się już czuję, ale z treningami się wstrzymuję. Nie jest to jeszcze pełnia sił. Wolę odpuścić jeszcze sobotę, żeby już móc zacząć jechać w pełni od przyszłego tygodnia :) Nutka na dziś: https://www.youtube.com/watch?v=N9lbCrjqMKw [...]
[...] byłem na zaległym dniu babci u babci żony. No i do herbaty owocowej wpadł własnej roboty drożdżowiec. Przepyszny :)! Także micha miała trochę więcej węgli. Obciąłem nieco kolację, żeby wyrównać te dwa kawałki ciacha :P Nutka na dziś:kawałek, dzięki któremu poznałem owy zespół. ~12lat temu! https://www.youtube.com/watch?v=ByzlO4dEYEA [...]
[...] długo nam zeszło. Przez to, jak wpadłem do domu, to na szybko uwinąłem omleta i opitoliłem. Myślałem, że mam czarną dziurę zamiast żołądka. Już dawno mnie tak nie ssało! Na kolację skromnie, ale jakże smacznie. Ryż wyszedł przepyszny (sypki), a miód nadał kurakowi super słodkości. Oczywiście pieczone bez skóry. Do tego zjadłem trochę Heinza [...]
[...] tłuszcz wyciąłem i wpadły 3 takie plasterki na śniadanie :-D /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/cc67eb94aff34187a965e5c8c0bd2d6f.JPG +kawka /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/0172235a7efe4662a83231f8a0b31876.JPG #pizza na kolację /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/b1336c578299431597f82e5e63173e05.JPG Zmieniony przez - Munga w dniu 2015-02-07 09:29:25
[...] trochę W/T z posiłków. Dzięki temu w makro się zmieściłem, więc gitara! Kalorii deko więcej, bo dokończyłem po Stefku kawałek naleśnika z nutellą - dosłownie gryza :) Na kolację miała wjechać wątróbka a la pasztet na kanapki, ale nie miałem już sił na kuchnię (o tym niżej). Wrzuciłem sobie za to omleta z nutką tiramisu, która popłynęła z [...]
[...] od czystości. Zeżarłem coś koło 5k kcal. Po treningu wjechała pajda. Później jak już znajoma się pojawiła, o 18 omlet na słodko. Następnie po jej wyjściu zabrałem się za kolację, przegryzając ciacha :-D Zjadłem pół paczki, kolacja i potem resztę :P Trening: Rozgrzane plecy i ból zniknął. Trochę więcej w martwym mi się udało zrobić - [...]
Micha 100%. Na kolację do wołowinki wrzuciłem dwa łyczki whisky zdrowotnie :) Generalnie, dzień na +. Zakwasy rozpiętek się rozpędziły w ciągu dnia i było je czuć. Reszta git. Bicki czułem przy noszeniu bejbe :) Fotki: #kolacjon /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/10ceb9e8ce5246918583ca12c4157056.JPG [...]
Już wiem czemu miałem weekend 100%. Bo dopiero w poniedziałek się dowiedziałem, że babcia upiekła pączki %-)! No i cały misterny plan w pi*du. Zjadłem trochę kaszy na obiad i opitoliłem 1 pąka przed i 3 po %-)! Weszło jak w gałęzie. Na kolacje za to zjadłem jakieś resztki z lodówki, co by deczko białko i węgle podbić. Trochę mozarelli, [...]
Miska 100%. Elegancko wszystko weszło. Na kolację miał być kurak, ale nie chciało mi się robić, więc wrzuciłem kanapki ;) Trening: Mega udany. Generalnie 1min przerwy między każdą serią i jakieś 2min pomiędzy ćwiczeniami. Na skośnej w ostatniej serii przerwa miała 2min. Rozpiętki następnym razem trochę dołożę, bo teraz weszły bardzo fajnie, [...]
[...] ochotę zajechać klatę. Poszło pięknie. Przy rozpiętkach na bramie rozrywało. Bicki stojąc z supinacją. śr Micha 100%. Z tym, że obiad zamieniłem miejscami z kolacją. Na kolację ryż+kurak, a na obiad omlecik z dżemem własnej roboty. *wszędzie warzywa (jeśli niewpisane) Dziś nowy plan. Tak w środku tygodnia, ale to przez tę klatę. Do tego [...]
Wtorek też bardzo udany. Micha 100% (pyszny obiad dzięki żonie, żarłem prosto z gara, bo za dużo na michę było) + na kolację omletto. Nie miałem śliwek, więc wpadła gruszka. Niestety gruszka to nie to. Kwaśność śliwek świetnie łamie słodycz Tutti. Szkoda, że nie miałem. Na śniadanie całkiem niezłe placki z bananem. Następnym razem chyba dodam do [...]
Miska 100%. Nie miałem orzechów, więc tłuszcze podbiłem gorzkim Wawelem :) Na kolację miał być kurak z ryżem, ale nie chciało mi się robić. Miałem już robić proch+mleko+wafle ryżowe+jabłko, ale stwierdziłem, że zrobię omlecika. Pokombinowałem i uszyłem makro "na miarę" :) Wyszło pysznie. Fotki: #jedno jajko chciało zapłodnić drugie chyba. [...]
[...] :) SFD/Images/2015/7/22/7dbf83a2f1984730b52ddf8cccbc5d16.jpg Dieta ta sama co do tej pory. Czyli placki na śniadanie, 2, 3 i 4ty posiłek kura+ryż, proch po treningu i na kolację jaja. Makro: 2 713,5 kcal b: 259,9 g (38,3%) w: 232,8 g (34,3%) t: 82,5 g (27,4%) SFD/Images/2015/7/22/2ff60511757b4ddabdc218c3052efbc1.jpg Trening udany, choć jak [...]
TRENING - Środa 31.03.2010 Plecy: Podciąganie do karku: 3x8 Wiosłowanie sztangą: 12x65kg 8x90kg 8x90kg 12x65kg Przyciąganie linek wyciągu dolnego do klaty: 15x50kg 3x max x 65kg Wiosłowanie sztangielką: 4x max x 35kg Klatka: Wyciskanie na płaskiej: 15x55kg 12x65kg 10x70kg Wyciskanie na smithcie (do szyi): 3x 20 x 20 kg 3x 10 x 40 kg 3x 5 x 60 kg [...]
[...] więc jak będę jadł tyle samo, też będę tyle miał. Nie próbują najmniejszych modyfikacji. Ja na śniadanie też jadam ok. 1200 kalorii, bo to według mnie podstawa. Za to na kolację od kilku lat TYLKO rybę( ok 40g białka)( 0 węgli) W ogóle ostatnie węgle to posiłek potreningowy( u mnie)... Pomiędzy lekkie 4 posiłki " na podtrzymanie"...
BL przesadziles mialem isc kolacje jesc ale jakos juiz nie mam apetytu BTW:jonny zapoczatkowal fotki w ciuchach ale mam nadzieje ze BL nie zapoczatkuje fotek nago