Tyka, ja naprawdę nieźle zszedłem z tłuszczyku na zwykłej redukcyjnej dietce a z supli to właściwie tylko uzupełniałem białko w postaci serwatki , bodajże treca, i ovopolu. Nie zdecydowałem się na tłuszczową, bo tak jak mogę uniknąć tłuszczy, tak węgle do 20g dziennie to u mnie chyba nierealne. Koszty też wyższe takiej dietki. Wsuwałem mniej węgli i tylko te o niskim ig, jadłem 6, nawet 7 razy dziennie, trenowałem 3-4 razy w tyg + 2 razy aeroby rano. Teraz dodaję też
aeroby po treningu jakieś 30 min. Jak dla mnie wystarczyło. Spadłem w kg ok 9-10, w pasie 5-6 cm. Na twarzy na tyle, że babcia mówi że wyglądam biednie i jestem jakiś "kanciasty" ( ale ona nawet jakbym ważył 100kg i miał szczupłą twarz też by tak mówiła ). Odsłoniłem kaloryfer, zostało jeszcze troszkę w talii ale i to spadnie.
lessie