Kawa czy herbata część I

ciekawe jakby na to zareagowaly moje stawy?

Hmm Tykoś - w moim przypadku odpada. U mnie czworoboczny przejmuje ostro prace z lewej strony (przez skjolioze) a i w tej części już nic nie chce dodawac (jesli dobrze rozumiem ustawienie ciała i tor ruchu, a co za tym - udzial poszczególnych mięsni)... ja mam inne sposoby na czworoboczne

Co do przedramion i wzrostu vs wytrzymałosci/siły.

Siła/wytrzymałośc (a więc chwyt o któym mówimy) to prosta sprawa: sztanga w łapy i trzymać. Coraz dłuzej i coraz większy ciężar. Codziennie. Szybko zauważycie efekty

Wzrost już trudniej Ale to jest taki sam problem jak z innymi tego typu mięśniami bogatymi we włokna lipolityczne bardziej. Spróbujta potraktowac je jak np nogi. Tak samo je ćwiczyc jak brzuch w fazie rozbudowy mięśni. Konkretny ciezar i konkretne cwiczenia z konkretnbą iloscia powtorzen. Nie chce wkręcac tematu ale na HST mozna łatwo zauwazyc wzrost przedramion... bo są wlasnie traktowane w odpowiedni dla nich sposób Spróbuj Tykosss zastosowac hst tylko do przedramion dosłownie... niczym nie ryzykujesz a możesz zyskac

Vegi - haki kup I w międzyczasie trzymaj sztangę w łapach aby poprawiąc chwyt cały czas, a jednocześnie wykorzystywac martwy ciag w max sposob

czesc all
znajomy problem ze slabym chwytem
czasem potrafi doprowadzic do agrrrhh gdy pod koniec serii sztanga leci z rak :/
tez chcialam bawic sie w paski ale to chyba pogorszyloby sprawe
wiec pozostaja czyste prooby i mrooczenie pod nosem jak cos nie poojdzie ;)

Zmieniony przez - Grasik w dniu 2004-11-29 12:02:11

Mowie Ci grass - sztangę w eke i po prostu trzymasz, coraz wiekszy ciezar i coraz dluzej

witam treninujacych

ja bym jeszcze jedno ćwiczonko poradził (wprawdzie dawno nie robiłem, ale dzięki tej dyskusji przypomniało mi sie ono właśnie) - barbell curl jednorącz za***iście męczy przedramiona i dłoń im dłuższy gryf tym lepiej, na początek raczej bez krążków

czesc Grasiu
pogorszy, nie pogorszy...
pewnych rzeczy sie nie przeskoczy wiec jakos trzeba sobie pomoc

przeskoczy, przeskoczy ja nie byłem w stanie utrzymać długopisu czy widelca po 3 miesiacach wyłączenia łapy z użytku a jednak odrobiłem i nadrobiłem, pomimo tego że szyte ścięgna nie są tak dobre jak nowe trzeba po prostu poświecić temu trochę czasu

ja mam teraz problem z nadgarstkiem :/
cos z tym stawem jest nie tak - mam ograniczoną rychomosc i ni emoge w pewien sposob dawac reki - bo sie nie da i ból jak przejdzie pewną granice
zyje z tym ale zastanawiam sie czy aby się tym nie zając

Pochwalony... po tygodniu przerwy smaruje dzisiaj na trening.z tą siłą uchwytu to faktycznie problem...Posłucham Cie Kanar,przyda się troche mocniejszy uchwyt,szczegulnie przy martwym gdzie sztanaga wypada z rąk i nie można się skupić na ćwiczeniu.
Teraz przymierzam się do kawy bo jeszcze nie zdążyłem dzisiaj,ktoś sobie życzy??? pozdrawiam