GINEKOMASTIA cz. 4

Jeszcze raz spróbuję, skup się, może się uda uzyskać odpowiedzi. "Póki co nie obawiam się ale chcę rozważyć wszystkie aspekty a Ty 21 kwietnia napisałeś, że: jak ktoś robił u rylskiego to... rozszarpana tkanka może przerodzić się w nowotwór. Warto poczytać o tym... Więc ja i zapewne inni chcemy poczytać o tym. Daj link, tytuł książki , jakiegoś opracowania a my poczytamy o tym ! Z góry dzięki.

Najlepiej jak by ktoś osobiście ci polecił ,pokazał swoje foty ale nie jakiś internetowy anonim ale ktoś komu bardziej można zaufać, raczej wśród swoim znajomych nikogo takiego nie znajdziecie,kulturyści robią takie zabiegi może wśród nich warto popytać ,wśród ludzi na siłowni,wśród fizjoterapeutów,generalnie ciężka decyzja kogo wybrać, jeśli nie to ryzyk fizyk ,albo będziesz sie cieszył udanym zabiegiem albo płakał później, jak w ciemno to jakoś wybierać te kliniki z największą liczbą pozytywnych oceń ,mam uoatrzoną taką klinike ot.co ,duża popularna klinika lub Ambroziak ,druga sprawa wielkość ginekomasti ,jak mała to dużo łatwiej będzie coś znaleźć

Chłopie, Ty jesteś nawalony czy niespełna rozumu ? Czy możesz choć raz merytorycznie odpowiedzieć na zadane pytanie ? Czy to mrzonka i dalej będziesz prowadził tu osobisty pamiętnik/notesik z którego prócz jęczenia niczego się nie dowiemy ?


Zmieniony przez - Boobs w dniu 2023-05-02 21:29:22

Przerażające jest to co nie którzy tu piszą, już sam nie wiem co robić, ale do tego rylskiego to ja bym chyba nie poszedł. Nie ma tak naprawdę nikogo do kogo można by iść w ciemno.

Rozumiem, że nie ma szans na owocną dyskusję/komentarz z Twojej strony, szkoda... przypomnij nam jeszcze ile razy dostałeś tu bana za hejt, oczerniani, za głupawe komentarze itp. !

Z czysto medycznego punktu widzenia, „rozszarpany” tłuszcz bez unaczynienia pozostały w ranie operacyjnej ulegnie martwicy i zostanie wchłonięty w trakcie gojenia. Nie dowiedziono, żeby zwiększało to ryzyko nowotworowe. Każdy przeszczep tłuszczu ulega w około 30-50% wchłonięciu właśnie z powodu braku unaczynienia mimo że wszczepia się go w postaci mikrodepozytów(do 1mm) a nie większych objętości.

W ogóle z ciekawości wszedłem na to forum, widzę, ze dużo niejasności i pytań jest w temacie? Potrzebna pomoc? Pozdrawiam

Hehh, kłamca zarzuca komuś kłamstwa, Twoje wypociny nigdy nie są niczym poparte... Czy może jednak podasz w końcu jakiś link, tytuł książki, opracowania itp. o tym wchłanianiu tłuszczy o nowotworze i w ogóle skąd to wszystko wiesz? Podzielisz się z nami czy dalej bezmyślny hejt bo "rylski..."? Aha, napiszesz ile razy byłeś banowany (inni chcieliby wiedzieć jak wiarygodny jesteś ).


Zmieniony przez - Boobs w dniu 2023-05-04 08:50:08

Przykro mi ale nie znam Pana Rylskiego. Rozumiem, że możemy nieco podnieść poziom rozmowy z punktu „kim ty w ogóle kur”?
Jestem chirurgiem i operuję między innymi ginekomastię. Konto jest anonimowe, nie będę promował siebie czy żadnej kliniki.
Jest wiele badań szacujących przeżywalność wszczepu
Choćby to https://d-nb.info/108380636X/34
Zreszta temat dość rzadko wykorzystywany w leczeniu ginekomastii. Lipotransfery wykorzystuje się do leczenia powikłań.