[BLOG] Wojtek / IIFYM - vol. 1

nie panikuj,przeciez leci?

Leci leci, tylko się zastanawiam czy takie podbicie fatu nie kłóci się z ideą diety niskotłuszczowej :)
Ale to taka rozkmina z powodu braku innych problemów :D

troche sie kloci ale czy Wojtku chodzi aby robic wedlug zalozen jakiegos modelu [stricte LF] - czy robic tak aby Tobie bylo dobrze i byly efekty?

Fakt. Skoro są efekty, to nie ma co kombinować :)
Jak się zatrzyma to zacznę od zmiany fatu w DNT.
A węgle będę próbował utrzymywać wysoko tak długo jak tylko się da.

P.S.
Po dzisiejszych pomiarach dostałem kopa motywacyjnego :) Jednak efekty najlepiej działają na psychę.

Ty tam juz nie kombinuj i nie mysl za duzo.
Jesz sporo a leci to czego chciec wiecej?
Zawsze mozesz powiedziec ze masz diete przeplatana - raz HC a raz HF heh

Mam fajny art. 6 Ways to Beat the Urge to Binge - jak znajdę chwilę to przetłumacze i wrzucę. Jak go czytam, to jakby o mnie był napisany :)

Jak znajdziesz czas Wojtek to chętnie poczytam ^^

to jest najlpesze ze czasami jak sie cos czyta,ktos pisze art na drugim krancu swiata - no kur*a ale jakby o mnie pisal

No to mój debiut, ogarnięte na kolanie, przyznam, że łatwo się czyta, ale jak trzeba tłumaczyć to nie jest to taka easy job ;)

https://www.sfd.pl/[ART]_6_sposobów_na_pokonanie_obżarstwa_napadowego_binge_eating_-t1125132.html#post3 

WTOREK - DT - Barki

1. Trening

1. Wyciskanie na maszynie smitha siedząc - szeroko - 4x12
2. Wyciskanie na maszynie smitha siedząc - wąsko - 4x12
3. Unoszenie na boki - 4x12
4a. Unoszenie sztangi za plecami - 4x10
4b. Facepull - 4x10
5. Unoszenie sztangi do brody - szeroko - 4x10

2. Dieta

1. Omlet z białek jaj + dwie grzanki z polędwicą z indyka i serem piórko
2. Quest + Monster + kawa z mlekiem 0% (równie dobrze mogłoby tego mleka nie być, ale lubię piankę :) )
3. Makaron z indykiem + pomidory + parmezan (potreningowo) + fasolka szparagowa zielona
4. Wafle ryżowe z dżemem z kiwi niesłodzonym
5. Twaróg + masło z nerkowców + ser piórko + baton



3. Komentarz

Jakieś przeziębienie próbowało mnie rozłożyć przez cały dzień.
Chyba jednak się nie dałem.
Ale cały dzień mega rozbity i trening raczej na zasadzie takiej, żeby był zrobiony.


Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2016-08-10 08:42:14