Nierealne jeśli 'wine' rzucać tylko na ten nieszczęsny w tym wypadku FAT.
Nałożyło się kilka czynników. A co dzień okazuje się że dochodzi kolejny. Bo i śniadania nie było, bo nie ma andro, bo więcej dni HC no i kreatyna. FAT jest taką wisienka na którą najlepiej zrzucić - bo kiedyś podlalo.
Kiedyś było kiedyś, dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki.
Nie panikowac, dalej robić swoje i obserwować. Za tydzień wszytsko się unormuje. Yol
Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-03-12 13:47:02
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html